Graczem bÄdÄ câŚ
Witam. Jak w temacie od jakiegoś czasu mój Matiz zaczął kopcić na czarno (nie biało-niebiesko) a spaliny w czasie pracy na benzynie mają nieprzyjemny intensywny zapach dużo mocniejszy niż zwykle. Mam założoną instalację gazową. W czasie jazdy na gazie spaliny nie śmierdzą ani tak jak na benzynie ani gazem, ale czarny dym jest nadal. Dodam że ostatnio ubywa mi nieco więcej niż zwykle płynu chłodzącego ale nie mam żadnego osadu na korku olejowym. Jak dolałem przed weekendem ok. 0.2 l płynu i zrobiłem 300 km to dzisiaj już prawie połowy z tego nie ma. Ubytki były zawsze ale ostatnio trochę wzrosły. Nie widać ngdzie wycieków płynu. Olej też ubywa, ale wiąże to raczej z wyciekiem na zewnątrz bloku silnikowego od strony skrzyni biegów. Od około 2 miesięcy przez noc zostawiam kilka kropel oleju na parkingu. Cała skrzynia biegów jest wyraźnie mokra od oleju. Myślałem, że to może być powód jego ubytku, ale ten dym mnie niepokoi. Od początku tych wycieków dolałem jakieś pół litra oleju.
Jeszcze jedno-to że dym jest czarny widać dopiero gdy dołoży się gazu. Przy pracy na ciepłym silniku i wolnych obrotach nie dmucha na czarno.
Przeczytałem na forum, że może być walnięta sonda lambda i owszem jest taki błąd u mnie, ale po zresetowaniu znika i nie wystąpi dopóki nie przełączę na gaz więc wiążę go z pracą na gazie.
Powiedzcie co o tym myślicie.
zła mieszanka paliwowo powietrzna a ile Ci pali PB i LPG
sonda do wymiany
Spalanie LPG jest na poziomie koło 10 l po mieście i 8.2 na trasie. Faktycznie teraz sobie przypominam, że mniej więcej zaczał kopcić od momentu jak zaczeła świecić lampka check (dawniej tego nie było nawet na gazie). Mniej więcej też wtedy zaczął spalać tyle na gazie. Myślałem że to kwestia parownika. Bo wcześniej też nie palił rewelacyjnie (8.5 po mieście, 7 na trasie). Co do Pb to nie wiem, ale może być duże bo wydaje mi się że dość szybko ucieka z baku nawet jeśli chodzi o sam rozruch silnika.. Dalej myślicie że to lambda??
tak,jesli bład wyskakuje to o czyms to świadczy, sonda = czujnik tlenu w spalinach, to sonda decyduje w głównej mierze skłąd mieszanki,na LPG tak samo bo gaz jest dawkowany przez sonde dzieki emulatorowi sondy,emulatory wystepuja od II generacji LPG wzwyż
Tak chciałbym przy okazji spytać . Kiedy najlepiej błędy odczytać ? Po resecie kompa czy przed ? Przed resetem wywaliło mi
troszkę błędów po resecie nic . Dzięks za odpowiedz.
[ Dodano: 2009-08-25, 14:33 ]
a czasem mi świeci check dłuższy czas potem gaśnie
oczywiscie ze przed
Steyr dzięki za pomoc. Nie pozostaje nic jak kupić nową sonde i wymienić
Steyr dzięki za pomoc. Nie pozostaje nic jak kupić nową sonde i wymienić
nienakłaniam,ale wczesniej bym ja sprawdził,moze jakis warsztat ci sprawdzi o tutaj masz fajnie opisane jak sprawdzic sonde klik , musisz miec dobry miernik,tzn multimetr,w tym linku sobie poczytaj,wiele cennych info jest
Zwykłym multimetrem nie sprawdzi sondy, zmiany napięcia są zbyt szybkie. Wpierw trzeba by sprawdzić jaki błąd spowodował świecenie check engine. Sonda do sprawdzenia na oscyloskopie, profesjonalnym multimetrze albo testerze.
Szanowni koledzy muszę wznowić wątek, bo pojawiły się nowe informacje. Mianowicie okazuje się, że mam niedziałający jeden wtryskiwacz paliwa i w związku z tym jeżdżę na dwóch cylindrach (oczywiście na benzynie). Moje pytanie jest takie czy ten czarny, śmierdzący dym nie może być też powodowany taką usterką? Byłem u jednego mechanika u powiedział że smród jest charakterystyczny dla kończącego się katalizatora i zasugerował czyszczenie lub wycięcie i zastąpienie go kawałkiem rury, ale drugi mechanik twierdził, że dmucha dość dobrze i że to nie katalizator. Nie wiem sam od czego zacząć??
no jak wtryskiwacz siadł to trzeba wymienic,moze byc on tez przyczyna tego dymienia bo zapewne leje paliwo i spalanie niejest do konca efektowne
I nie daj sobie wyłudzić wycięcia katalizatora. Wytną kata tylko po to aby sprzedać jego wnętrze i zarobić podwójnie. Jak wtryskiwacz nawalił to go wymień.
Steyr - wszystko ok tylko, że kopci też na gazie a wtedy przecież wtryskiwacz nie bierze udziału w niczym. Natomiast na gazie nie ma takiego ostrego smrodu spalin.
Fenio - w takim razie co zrobić jeśli faktycznie zapycha się katalizator? Rozpruć i wyczyścić czy też wymieniać?
Natomiast na gazie nie ma takiego ostrego smrodu spalin.
Bo gaz spala się prawie w 100%.
[ Dodano: 2009-09-12, 18:05 ]
Rozpruć i wyczyścić czy też wymieniać?
Tego się nie wyczyści tylko wymiana.
Fenio - w takim razie co zrobić jeśli faktycznie zapycha się katalizator? Rozpruć i wyczyścić czy też wymieniać?
Jeśli faktycznie katalizator jest zapchany to wytnij go i wstaw rurke. A wycięty katalizator bierz ze sobą i sprzedaj go np. na allegro. Skupują to firmy przetapiające jego wnętrzne dla metali szlachetnych (platyna).
Panowie uśmialibyście się do łez. Powodem tego całego kopcenia i ogromnego spalania był po prostu sparciały wąż podciśnienia wychodzący z kolektora. Wężyk wymieniony, sonda lambda ocalona, katalizator nie wycięty i wtryskiwacze nie wymienione-taki jest bilans napraw. Zastanawiam się czy warto dzisiaj jeździć jeszcze do mechaników, czy może od razu lepiej do filozofa??