[Matiz] zaciski hamulcowe - regeneracja?

Przy okazji wizyty w ASO (nieszczelny przewód hamulcowy) okazało się, że zaciski są w stanie agonalnym. Zapieczone, klocki cały czas dotykają tarczy. Zaproponowano mi ich wymianę ale ze względu na koszt naprawy (ok. 800) chciałem się dowiedzieć czy da się je jakoś reanimować. Może da się kupić jakieś ich elementy, wymienić to co najważniejsze, resztę wyczyścić i jeszcze trochę poużywać?
Ewentualnie czy zakup używanych, np na allegro to dobry pomysł?

---

Jest sklepik na allegro KIMOTO mają wszystkie czesci do daewoo i nawet w dobrej cenie sprubuj na allegro albo bezposrednio na ich stronie
Każdy zacisk da się regenerować. Jeśli chodzi o zapiekanie to są całe zestawy naprawcze (uszczelnienia a nawet nowe cylinderki). Wymiana w warsztacie kosztuje grosze , choć ja w swoim starym aucie robiłem to sam.
ja proponuje wyczyścić papierem ściernym kanaliki w których klocki biegają, oraz zobaczyć czy tłoczek nie zaśniedział jesli tak wyczyścic w razie potrzeby wymienić jego gumę i wstrzyknąc strzykawką pod ta gumer trochę oleju.u mnie się sprawdziło. a no i odpowietrzyc solidnie po tym wszystkim

---

w zasadzie to właśnie na tym polega regeneracja zacisków, a uszczelnienia , czyli gumy są tak tanie że powinno się je wymienić przy każdym wyciąganiu cylinderka na wierzch, takie jest moje zdanie.

Oczywiście chodzi o to że da się to zrobić bez potrzeby przepłacania w ASO za nowe zaciski.
W takim razie nie składam jeszcze broni i spróbuję powalczyć, chociaż trochę czasu mi to pewnie zajmie.
Dzięki za rady.
Zanim zacznę rozkręcać co tylko się da chciałem się spytać o wyciąganie tłoczka.
W książce Bujańskiego jest napisane, że tłoczek wydobywa się z korpusu za pomocą sprężonego powietrza. Czy da się to zrobić jakoś inaczej? Np. nie odłączać wcześniej przewodu hamulcowego i wysunąć tłoczek naciskając pedał?
I czy tłoczek może być tak zapieczony że nie da się go wyciągnąć ewentualnie nawet go niszcząc ale tak żeby nie uszkodzić korpusu zacisku?
Witam. Jestem właśnie po wymianie zacisków na nowe włącznie z klockami hamulcowymi na nowe. w KIMOTo za nowe zaciski dałem 450 pln a na allegro możęsz znależć za ok 400pln. Wymiana to tylko dwie sruby od jarzma i srubka od przewodu hamulcowego. W regenerację bym się nie bawił bo jakmasz wyrobione w jarzmach luzy to wymiana prowadnic nic nie da. Jak masz minimum wiedzy mechanik to sam to wymienisz i 400 zostanie Ci w kieszenie a co nowe to nowe a hamulce to Twojebezpieczeństwo. pzdr
Wybór należy do kolegi Mariosa. A tłoczek możesz wypchnąć naciskając na pedał. I tak musisz go wyciągnąć żeby wymienić uszczelnienia.

Natomiast poradę co do regeneracji opieram tylko na słowach Mariosa. Przy okazji wizyty w ASO (nieszczelny przewód hamulcowy) okazało się, że zaciski są w stanie agonalnym. Zapieczone, klocki cały czas dotykają tarczy. Zaproponowano mi ich wymianę

W ASO zawsze proponują wymianę, a zapieczenie tłoczków to nie jest stan agonalny Po to są zestawy naprawcze i każdy mechanik nawet w profesjonalnym warsztacie spokojnie to poleci.

Robiłem to w każdym z moich aut, a po robocie były sprawdzane przez diagnostę i nigdy nie było problemów.

Jeśli rzeczywiście tylko się zapiekają ,a nie masz wprawy to proponuję warsztat i terz ci to zrobią. W moim stałym miejscu biorą ok 20 zł za szt (robocizna), a uszczelnienia zależy od auta ale do Matiza pewnie grosze.

Pozdrawiam

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

nomegusta.xlx.pl