Graczem bÄdÄ câŚ
Witam
Przyjechał do mnie Matiz, zerwane cięgno... spoko wymiana. Zaraz po wymianie znowu zerwało, luz wada cięgna, mogło się zdarzyć, wymienione na drugie innej firmy. No i po kilku dniach przyjeżdża właściciel z... zerwanym cięgnem:D Nie wiem co wykonać w tym momencie, czego może być wina. Nie będę wymieniał cięgna bo boję się żeby nie zerwało znowu. Ma ktoś jakiś pomysł, czego to może być wina?
a po wymianie biegi wchodzą normalnie
z wrzuceniem wstecznego i 2 były problemy, reszta biegów chodziła bez zarzutów
nie wiem czy w matizie poduszki silnika nie mają jakiegoś wpływu na biegi, może któraś się zerwała
poduszki raczej odpadają. na postoju wszystkiego biegi ładnie wchodziły. za pierwszym po wymianie zerwało zaraz po ruszeniu. z drugą przyjechał po tygodniu. Oryginalna zerwał od strony skrzyni, te 2 po wymianie zerwało od strony drążka. Oczywiście zrywa ta z prawej strony czyli czarna, bodajże ona jest od "2", "4" i "wstecznego". Z tego co wyczytałem może to być wina "zużytego synchronizatora" w związku z brakiem wymiany oleju w skrzyni, co w Matizach trzeba wykonywać co 40tyśkm. Tylko, żeby tak szybko cięgno zrywało??
Cytat: Z tego co wyczytałem może to być wina "zużytego synchronizatora" w związku z brakiem wymiany oleju w skrzyni. Tylko, żeby tak szybko cięgno zrywało??
synchronizator też może być winny, ale musi być jakieś okrutne naprężenie, że sie to tak rwie ...
naprężenie może być związane z brakiem wymiany oleju... to tylko moje przemyślenia po przeczytaniu paru postów.
naprężenie może być związane z brakiem wymiany oleju... to tylko moje przemyślenia po przeczytaniu paru postów.
w takim razie skontroluj
