Graczem bÄdÄ câŚ
Witam,
Dzisiaj zawiozłem autko do mechanika - powodem było spalanie w granicach 20l/100 km Po diagnozie i wymianie sondy lambda, termostatu oraz świec, z racji ubytku płynu chłodniczego spowodowanego koniecznością rozebrania rozrządu, postanowiłem uzupełnić braki. Wcześniej płyn nigdy nie był wymieniany - zawsze tylko "dolewka" (orlenowskie Petrygo). Tym razem mechanik dolał coś innego (chyba Prestone). Po rozgrzaniu silnika chciałem skontrolować ilość płynu w zbiorniczku - moim oczom ukazała się brązowawa maź o konsystencji kisielu... To był jakby kożuch, odessałem ile się dało, ale nie daje mi spokoju co to może być? Z układem chłodzenia problemów nigdy nie miałem (no chyba że przez to padł termostat)...
Czym to mogło być spowodowane? Czy jazda z takim czymś w układzie jest niebezpieczna dla jakichś elementów?
Pozdrawiam!
a nie masz masełka na korku wlewu oleju
No właśnie, w sumie "masełko" bardziej odpowiada temu co tam znalazłem. Na całym korku było tego od groma, oprócz tego pływał cały kożuch na powierzchni...
No właśnie, w sumie "masełko" bardziej odpowiada temu co tam znalazłem. Na całym korku było tego od groma, oprócz tego pływał cały kożuch na powierzchni...
sprawdź czy odma silnika jest drożna, jeżeli tak to wróży to uszczelkę pod głowicą ..
OK, jak tylko zlokalizuję tą całą odmę u siebie to sprawdzę. Jeżeli to uszczelka, to czym grozi jazda z taką usterką? Silnika raczej na katuje, max 2,5k obrotów... (benzyna) W chwili obecnej rozbrat z autem nawet na 1 dzień jest dla mnie wybitnie nie na rękę, potrzebuje zrobić około 300km - może się coś przez ten czas pogorszyć bądź narazić na większe uszkodzenia?
EDIT: Auto ma 192 tys przebiebgu, uszczelka wymieniana była tylko raz - jeszcze podczas okresu gwarancyjnego, czyli jakieś ~160tys km temu.
może się coś przez ten czas pogorszyć bądź narazić na większe uszkodzenia?
tak jeżeli uszkodzona jest uszczelka pod głowicą ..
W najgorszym wypadku - co mnie czeka?
Wcześniej płyn nigdy nie był wymieniany
To może zacznij od całkowitej wymiany płynu i przepłukaniu całego układu.
[ Dodano: 2010-02-20, 12:31 ]
W najgorszym wypadku - co mnie czeka?
Uwalona UPG= nowa uszczelka,planowanie głowicy,nowy olej,nowy płyn,itp