Graczem bÄdÄ câŚ
No i witam po raz kolejny .
Szukałem pytań na ten temat ale nie doszukałem się dokładnie tej usterki co jest u mnie...
Mianowicie:
Palę Nexię, słychać że spada z obrotów, i gaśnie. Odpalam jeszcze raz, dodaję ostro gazu i normalnie chodzi.
Co do napraw jestem kompletnym laikiem,więc proszę o dokładne odpowiedzi co, jak i gdzie
Kurna, chyba ktoś mi ładnie pożałował tego auta...Co chwile problemy...
A przy pierwszym odpaleniu jak dodasz gazu to zgaśnie?
Ps. Nikt ci nie pożałował tylko taki to już urok staruszków
Szukałem pytań na ten temat ale nie doszukałem się dokładnie tej usterki co jest u mnie... Spróbuj od najprostszej rzeczy, wyczyść krokowca, ale ostrożnie bo ja ostatnio czyściłem i się spierniczył użyj do tego benzyny ekstrakcyjnej
Ogólnie to jest tak:
Odpalam zimne auto . Chodzi 5 sekund, i gaśnie. Żeby nie zgasło muszę mu dać trochę "rury"
i trzyma obroty. Na nagrzanym silniku auto pali.
Wyjeżdżałem na zakupy to był problem, jak wracałem ze sklepu, odpalił bez zarzutu.
Staszq1 - Może głupie pytanie ale...gdzie się znajduje silnik krokowy? Przy okazji wyczyszczę świece....
obejrzyj wtyczke przy czujniku MAT
zobacz do czujnika temperatury .
gdzie się znajduje silnik krokowy?
Za przepustnicą od strony kabiny na 2 śrubki zakręcony i jest podłączony do niego kabelek
[ Dodano: 2010-07-24, 21:51 ]
zobacz do czujnika temperatury .
Nie ma tam nic do zaglądania od razu kupić nowy za 10 zł i wymienić
Nie ma tam nic do zaglądania od razu kupić nowy za 10 zł i wymienić powiedzmy że o to mi chodziło
Wyczyściłem krokowca, świece i wystarczyło