Graczem będąc…
Witam. Od ponad tygodnia jestem posiadaczem Nexii. Wszystko było ok. Czasem tylko troszeczke gubiła wolne obroty. Dzisiaj rano pojechalem do pracy. Wszystko było ok. Ładnie chodziło. Nic się nie zapowiadało na kłopoty. Zgasiłem auto poszedłem do pracy. Wybiła godzina zero. Koniec pracy ide do auta. Przekręcam kluczyk. Pompa zaczęła gło¶niej buczeć. Kręce i kręce i tak moge wyładować akumulator i nic. Kręci i tak jakby paliwa nei dostawał. Dziwi mnie fakt, że pompa zamiast pomrukiwać zaczęła buczeć. My¶lałem może brak paliwa. Wlałem 5 litrów z kanistra i dalej nic. Z popychu odpalałem i nic. Jest to nexia 1.5 DOHC 90km. BEZ GAZU. Może to być istotny szczegół. Czy możecie mi co¶ poradzić? Spróbuje pompe wyj±ć i j± sprawdzić jako¶, ale czy macie jakie¶ porady poza tym? Jedyne co zrobiłem w tym czasie to j± otworzyłem, wrzuciłem 3 opony na felgach do bagażnika i jedn± za fotel pasażera. Poza tym nic. Wcze¶niej chodziła tak jak chodzić powinna.
Wykręć ¶wiece, zobacz czy jest z nimi wszystko ok, czy jest iskra.
Zrobiłem. Wyj±łem pompe paliwa, przysłowiowo stukn±łem młotkiem i założyłem spowrotem. Zadziałało. Tylko pompa jest chyba na wykończeniu bo bardzo nierówno mi silnik pracuje.