ďťż

Graczem będąc…

Witam. Ostatnio rozpadł mi się przewód od odmy, tak że ten cienki przewód spadł i nie wiem gdzie był. Założyłem zwykłego węża od odmy do kolektora, ale bez tego cienkiego przewodu.
Do czego on jest?
Co sie moze dziac jak bede tak jeździł?
Gdzie go wpiąć jak kupie nowy? Prosze mniej więcej dokładnie wyjaśnić bo niestety nie znam sie za dobrze na konstrukcji tego silnika (1.5 8V).


Z tego co pamietam to idzie do kolektora dolotowego od tylu Taki cienki wezyk jak jezdzisz bez niego to ssie Ci lewe powietrze
Ziemniak ma rację. Z tyłu do kolektora. Kup sobie nowy. 30 zł w sklepie Daewoo. Montaż w garażu 10 minut.

Jak chcesz to mogę zrobić zdjęcie i puścić na forum.
Bardzo bym prosił o zdjęcie miejsca gdzie masz wpięty ten przewód.


Zdjęcia:






Odma odpowietrzanie silnika w sklepie 19zł wymieniłem bo mi pękła.Silnik będzie gubił obroty.
sklepie 19zł

kurde w jakim??

Ja płaciłem całe 3 dychy. OSZUKALI MNIE
W Lubinie
Wiem, że odkopałem temat ale on najbardziej pasuję do mojego pytania. Otóż, czy można pozbyć się tego cienkiego wężyka i zaślepić z tyłu kolektor.
Chodzi mi o to, że chciałem wykombinować jakiś separator oleju od silnika do rury doprowadzającej powietrze ale w silnikach SOHC od tej głównej odmy idzie właśnie ten wężyk.
Co uważacie? Czy muszę uwzględnić ten wężyk przy moich pomysłach?

Proszę, może ktoś napisać co uważa na ten temat?
Zaslep wyjscie z kolektora, a zamiast grubvego przewodu odmy poprowadz jakis waz pod auto, zeby nie smierdzialo
Dzięki,
a wytłumacz mi proszę po co jest ten cienki wężyk skoro z tej grubej odmy i tak wszystko trafia w końcu do kolektora
Prawde mowiac .... nie mam pojecia
no proszę ale dokładna odpowiedź.
A w takim razie ludzie puszczający odmę pod samochód to nadal zostawiają ten wężyk? i dlaczego tak jest tylko w SOHC?
Tja, powiedz to wszystkim ludziom, ktorzy maja odme wrzucona pod auto
A co do tego cienszego wezyka; ja mowilem o zaslepieniu wyjscia z KOLEKTORA, a nie samego krocca z odmy
Ale jakie lewe powietrze? Przeciez to jest przewod odpowietrzajacy
Poza tym pojawila sie w Twojej wypowiedzi pewna niescislosc :
Gdy zdjąłem odmę nadmiarową (idzie przed przepustnicę) i zatkałem jej otwór palcem, to najpierw mi go wessało, a potem zaczęły skrzeczeć wałki rozrządu, tj. podciśnienie zaczęło "zabierać" ciśnienie smarowania w głowicy i zaczynały one pracować na półsucho.
Przeciez w dolocie jes podcisnienie, czyli efekt przy wyzszych obrotach bylby taki jak przy zatkaniu palcem, Panie, jakies bzdury piszesz
No ale napisales cos innego, nie wazne zreszta

W skrocie na temat; jak czasem bywa ; teoria mija sie z praktyka; odma puszczona pod silnik w niczym nie zaszkodzi , a powietrze dolatujace do kol. ssacego bedzie ciut chlodniejsze, co oczywiscie wplywa pozytywnie na przyspieszenie Filterki na odme mozna sobie wsadzic za przeproszeniem w tylek <mialem taki i g... daje>

Jak ktos by chcial sie jeszcze pobawic, to mozna tez odlaczyc podgrzewanie przepustnicy , ktore ma zapobiegac tworzeniu sie korkom lodowym <WTF??? > , tez powietrze bedzie ciut chlodniejsze
Panie, a co tamma sie gromadzic na tym ogrzewaniu, poza plynem chlodniczym???
Poza tym - jakie plomienie???? O czym Ty wogole mowisz???
Nie wspominajac, ze jak nie patrzec piszemy o silnikach Daewoo, a nie papierowych wytworach FSO
Panie, jakie plomienie? Przeciez gdyby tam mialy sie pojawiac plomienie, to zdecydowanie nie bylaby odma zrobiona z gumy
A w przewodach do grzania przepustnicy nie zbieraja sie zadne gluty, tylko plynie plyn chlodniczy
chyba ze ktos uszczelniacza do do plynu dodal to wtedy moze sie cos tam z cieczy wytrącać...
Prawde mowiac nie wiem, mozliwe.
I po raz kolejny prosze Cie, nie pisz o silnikach gaznikowych w temacie o silniku z wtryskiem, poniewaz swoimi wypowiedziami wprowadzasz tylko niepotrzebny zamet.

[ Dodano: 2010-01-19, 13:34 ]
I jeszcze jedno; odma ssaca i nadmiarowa - co to ma byc wogole do choliery? Skad takie pojecia?????????
Mam taki sam problem umnie ten cały wężyk od odmy to sparciał czy to jakoś wpływa negatywnie na prace ślinika ?
Tak, silnik ciagnie lewe powietrze
U mnie tak właśnie było - przez sparciały wąż odmy silnik łapał lewe powietrze i obroty szalały. Tymczasowo problem rozwiązany poprzez owinięcie dziurawego węża izolacją. Dziś chciałem w sklepie kupić nowa odmę i pan mi dał rurkę w kształcie kolanka z której odchodzi jakiś wężyk o średnicy ok 5 mm i długości ok 30 cm. Lekko się zdziwiłem bo ja pod maską w starej odmie nie miałem tego cienkiego wężyka. Dodam jeszcze tylko że z 3 wystających końcówek na kolektorze tylko na jednej jest wężyk - na tej ostatniej patrząc od przodu auta, na pozostałych dwóch są gumowe zaślepki.
I teraz moje pytanie : czy można łączyć fakt nie typowej odmy (bo bez tego cienkiego wężyka) z zaślepionymi końcówkami na kolektorze? Czyżby jakaś samoróbka poprzedniego właściciela?
I kolejne pytanie: jeśli kupię nową odmę z tym cienkim wężykiem to do której końcówki na kolektorze go wcisnąć? A może gdzieś indziej trzeba?
Poradźcie bo chciałbym to zrobić i mieć w końcu koniec z niestabilnymi obrotami. Jeśłi macie jakieś foty to będzie git...
Ważne - silnik DOHC!!!
Czyżby jakaś samoróbka poprzedniego właściciela?
I kolejne pytanie: jeśli kupię nową odmę z tym cienkim wężykiem to do której końcówki na kolektorze go wcisnąć? A może gdzieś indziej trzeba?
Poradźcie bo chciałbym to zrobić i mieć w końcu koniec z niestabilnymi obrotami. Jeśłi macie jakieś foty to będzie git...
Maybe, ze miales jakas home made odme Ten wezyk zaloz na ktorykolwiek krociec w kol. ssacym
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •