ďťż

Graczem będąc…

Witam mam mam problem z moja perełką , pojechałem go kupla wruciłem wszystklo git , zgasiłem po 15 min zapaliłem w celu pojechani po moją kobietę , ale niestety po przejechaniu 200 m strzał w rurkę wydechową i zgasła , poczekałem chwilkę na poboczu z trudem odpalil tak jak by jej brakowało paliwka , lecz to nie to wkręciłem ją z trudem na wysokie obroty i wruciłem do domu , ale został problem jak chodzi na wolnych to żeby wskoczyły na wysokie trzeba pulsacyjnie gau dodac i się dławi w tym momęci , zastanawiam się czy to nie jest wina kpułki i palca bo przewodziki i sciece miesiąc temu wymienione prtzewoby bosha a świece chempionki.


proponuje najpierw jeszcze raz sprawdzić przewody... na odpalonym silniku wyciągaj fajke od kolejnej świecy i sprawdzaj czy zmienia to prace silnika. jeśli tak to ok jeśli nie to wina tego przewodu.
Później odkręć kopułkę (2 śróbki- góra, dół) i wyczyść styki.
Następnie popatrz na przewód od kopułki (często jest na nim przebicie lub jest zaśniedziały na stykach)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •