X
ďťż

Graczem będąc…

Witam,
Nubira 2, LPG. Podczas jazdy kilka razy szarpała, przełączyłem na benzynę. Bez zmian. Przełączyłem na lpg, przejechałem kilkaset metrów, szarpnęła, sto metrów dalej zgasła. Odpaliłem - pojechała. Pół kilometra dalej zgasła i juz nie wstała... Nawet nie próbuje zakaszleć. CheckEngine nie wskazuje błędów. Muszę jakoś odholować do mechaniora, ale prosze o jakies sugestie, żebym przynajmniej wiedział, na jakie koszty się przygotować i o czym rozmawiać z mechanikiem. Dodam, że wcześniej takich problemów nie było. Kilka razy zdarzyło się, że zgasła po odpaleniu, ale po drugim odpaleniu było ok.


Skoro na benzynie jak i gazie były te same obiawy to wykluczam pompę paliwa.
A kiedy wymianiałeś świece i kable WN
Czy z "kręceniem" silnika nie ma problemów ?
Sprawdzałeś iskrę ?
No ja też wykluczyłem pompę paliwa, choć miałem nadzieję, że to "tylko' to.
- Świece wymieniane ok 7 tys. temu, kiedy kupowalem to auto i zakładali mi LPG.
- Kable WN nie wiem, bo ja nie wymieniałem, a jeżdzę raptem parę m-cy.
- Silnikiem kręci bez problemów jak zawsze, ale nawet nie słychać, żeby próbował zaskoczyc - TRUP.

Czy to może z immobilajzerem coś?... Ale zapłon jest przecież.
Czy to może z immobilajzerem coś?... Ale zapłon jest przecież.

a gaśnie ci dioda od immobilizera na kokpicie po przekręceniu zapłonu


Kurcze, zabij mnie, ale nie pamiętam. Auto stoi kilkanaście km od domu i teraz na pewno nie sprawdzę. Wydaje mi sie jednak, że podczas próby palenia świeciły się tylko od aku, oleju no i ręczny. Na 90% z kontrolkami było tak jak zawsze.
Kurcze, zabij mnie

no co, ty ja człek niesamowicie spokojny jestem .
A tak poważnie to sprawdź właśnie tę diodę, czy gaśnie.
Po drugie sprawdź iskrę.
Tyle na razie przychodzi mi do głowy.
PZDR !
@ Yoshi
Uświadom mnie. Wcześniej (pół roku temu) jeździłem jeszcze leciwą skodą favorit. W takim urządzeniu jeśli nie było iskry na jednej świecy, to trzy gary paliły. Czy tu elektronika coś odcina i jak nie pali jeden gar to pozostałe nawet nie "zakaszlą"? No bo nie sądzę, żeby nagle wszystkie swiece zgasły.
Elektronika nic nie odcina, ale chodzi mi barsziej czy jak nie ma iskry to szukac problemu po stronie elektryki, a jak jest to gdzieś z układem zapłonowym może byc problem. Chodzi mi o iskrę w sensie czy idzie prąd na świeczki.
A czy gdybym odłączył na chwile aku to może immo by się zresetował czy coś?... I wrócił na miejsce? Jest taka opcja?
A czy gdybym odłączył na chwile aku to może immo by się zresetował czy coś?... I wrócił na miejsce? Jest taka opcja ?

jak odłączysz klemę, to nic się nie stanie złego, skasujesz tylko ewentualne błądy w komputerze. Jeśli faktycznie problem leży po stronie immo to nic niestety przez odłączenie klem nie zdziałasz.
Czyli na skróty nie uda się ominąć problemu... No to jak mówisz sprawdzę te kontrolki i świece. Mimo wszystko wizyta u mechanika będzie pewnie konieczna, bo ja nie ogarnę. Dzięki bardzo! Masz u mnie bro za pomoc i poświęcony czas

Pozdrawiam,
Czarek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •