Graczem bÄdÄ câŚ
Witam.
Mam pytanie dotyczące płynu chłodzącego.
Stwierdziłem, że stan płynu jest na poziomie minimalnym, więc kupiłem płyn i dolałem do stanu max. Po kilku dniach okazało się, że w zbiorniczku jest poziom minimalny, więc po raz kolejny dolałem do max. Obecnie jest poziom min. Łącznie dolałem ponad 2 litry płynu, a i tak stan jest po kilku dniach min.
Zaobserwowałem, że w czasie, gdy samochód jest rozgrzany, to poziom płynu podnosi się prawie do poziomu max.
Proszę o pomoc. Czy coś się dzieje z silnikiem?, czy może jest to norma w tym samochodzie.
Pozdrawiam Radzio
Zalej wodą i sprawdź czy gdzieś nie cieknie pod autem
Może masz dziurawy zbiorniczek
gdy samochód jest rozgrzany, to poziom płynu podnosi się prawie do poziomu max.
To akurat normalne
A co do ubywania plynu:
1. Sprawdz czy na korku od zbiorniczka plynu od wewnatrz nie robi sie taki jakby majonezik
2. Sprawdz czy nie smierdzi ze zbiorniczka benzyna/spalinami
3. Jezeli powyzsze odpowiedzi sa na "nie" to w pierwszej kolejnosci przy zapalonym, najlepiej rozgrzanym silniku sprawdz czy nie cieknie
a) Z pompy wody
b) z polaczen rurek od ukladu chlodzacego
4. Jezeli nie zauwazysz zeby cos cieklo, to mozesz ponaciskac gruby przewod idacy do chlodnicy i sluchac czy gdzies nie slychac nieszczelnosci ( na wylaczonym silniku - mze byc zimny :p )
5. Jezeli to wszystko nie pomoze to jeszcze ewentualnie rozgrzej auto dosyc dobrze ( np jak juz bedzie cieple to zrob kawalek "troche ostrzej" ), podnies maske i wachaj czy gdzies nie czuc plynu spalanego - na wlaczonym silniku
zobacz czy nie masz mokrego dywanika od pasażera z przodu może cieknie ci z nagrzewnicy
Mam ten sam problem, z którym się bujam juz jakiś czas. Mechanik stwierdził, że to bedzie termostat. Po wymianie okazało się że to nie to. Przez wakacje taniej było dolewać, niż wymieniać kolejną dobrze działającą cześć. Ostatnio na jakimś innym forum znalazłem stwierdzenie, że nubiry mają zjawisko dziwnego ubytku płynu w chłodnicy.
Witam.
W mojej ciekło na trójniku rozdzielającym przewody z płynem do reduktora od gazu.Jak dokręciłem to go od razu szlag trafił (był plastikowy).Teraz kupiłem u gazowników metalowy trójnik i jest o.k.Ale co jakiś czas trzeba sprawdzić szczelność i dokręcić obejmy na gumowych przewodach.
Jeśli masz instalację gazową,sprawdz to koniecznie.
może dodam jeszcze, ze jak zaczął mi płyn uciekać to udałem sie do mechanika celem wymiany termostatu, bo taka była jego diagnoza. Po wymianie termostatu na zamiennik (orginalny był skręcany, i na skręceniu kapała woda, wiec założyłem zamiennik ale zgrzewany, jak pierwozwór). Woda mi nadal ucieka a na dodatek mam problem z ogrzewaniem (temperaturą cieczy chłodzącej). Zawsze wskazówka zatrzymywała się na połowie skali temp płynu chłodzącego, a teraz jest do pierwszej kreski ( 1/4 na skali). ostatnio kolega zauważył że na silniku jest jakaś maź, i napewno to nie jest olej, ponieważ nie jest tłusta. widocznie muszę mieć jakąś nieszczelność albo nie wiem co.
Jackmall dzieki za podpowiedz z trójniku rozdzielającym, napewno to sprawdzę bo mam samochód na LPG.
[ Dodano: 2007-12-02, 15:59 ]
dodam jeszcze, że wydaje mi się że dłużej się silnik nagrzewa, jak samochód stoi (przy przepaleniu), a jak zapalam i zaraz ruszam to jest raczej ok, i jak oczywiści stoje w korkach to temperatuara wzrasta do stanu "prawie" takiego jaki powinien być i wtedy leci gorące powietrze
Mi płyn chłodniczy uciekał, a powodem był zepsuty korek zbiornika wyrównawczego, membrana została uszkodzona i płyn wyciekał gdzie mógł z powodu ciśnienia, które wytwarzało się w układzie chłodzenia wystarczyło nie dokręcić korka i płyn przestał uciekać.
U mnie też ubywa płynu i nie wiem, co jest przyczyną. Z początku był to zbiorniczek, lecz naprawiłem. Teraz są takie same objawy, jak opisujesz u siebie. Ciężki temat. Zasugeruję się jeszcze wskazówką jackemall, bo opisany przez niego trójnik zrobił się w mojej "Nubie" różowy, odkąd zacząłem lać różowe borygo.
Dokładnie jak kolega jackemall, pisze , posprawdzajcie cybanty na łączeniach.
Miałem to samo gazownicy ( a tfu debile ) kturzy montowali u mnie LPG na trójnik pozakładali troszeczkę za małę cybany ( to znaczy było oki dopuki gumowe wężyki się nie ugniotły ) i nie dało sie już tych cybantów więcej skręcić , też i ciekło !! Kupiłem sobie 3 nowe cybanty ( całe 1,20/szt. ) wymieniłem i jest gitarra
ostatnio kolega zauważył że na silniku jest jakaś maź, i napewno to nie jest olej, ponieważ nie jest tłusta. widocznie muszę mieć jakąś nieszczelność albo nie wiem co. a od kturego mniej więcej miejsca na silniku tam maż sie pokazuje
Oprócz cybantów sprawdźcie czy na korku z oleju silnika nie odkłada się jakaś dziwna maź, jeżeli tak to znaczyło by że uszczelka pod głowicą. Jeżeli rośnie płyn w zbiorniczku to najprawdopodobniej to będdzie to, jeszce przed ściągnięciem głowicy sprawdźcie sobie sprężanie jet to tania metoda jak barszcz ale jeżeli cisnienie sprężania będzie odbiegać od normy na którymś z cylindrów to uszczelka pod głowicą.
wydaje mi sie, ze jak odkrecisz korek zbiornika wyrownawczego na goracym silniku, to poziom sie troche podniesie zawsze, wiec to chyba nie jest objaw uszczelki
mam ten sam problem z tym ze dodatkowo leci mi para przez wentylacje masakra a stalo sietak po przeczyszczeniu ukladu chlodzenia przez mechasnika . Do tego zobaczyl czarny osad na rurze wydechowej i stwierdzil ze to uszczelka pod glowica a plyn ucieka bo sie dostaje plyn chlodzacy do ukladu spalania ... sam jz niewiem
[ Dodano: 2008-03-20, 18:23 ]
To akurat normalne
A co do ubywania plynu:
1. Sprawdz czy na korku od zbiorniczka plynu od wewnatrz nie robi sie taki jakby majonezik
2. Sprawdz czy nie smierdzi ze zbiorniczka benzyna/spalinami
a jesli tak jest ?
Arek, u mnie problem z mazią, o jakiej piszesz, zniknął wraz z wymianą uszczelki... pod pokrywą zaworów, a nie pod głowicą. A sprężanie nie wiem, czy coś do tego ma, bo płynu ubywałoby systematycznie, a nie tylko do poziomu min.
eżeli cisnienie sprężania będzie odbiegać od normy na którymś z cylindrów to uszczelka pod głowicą. albo rozsypały się pierścienie na tłokach. Wtedy stopień sprężenia tez spada.
ziemniak napisał/a:
To akurat normalne
A co do ubywania plynu:
1. Sprawdz czy na korku od zbiorniczka plynu od wewnatrz nie robi sie taki jakby majonezik
2. Sprawdz czy nie smierdzi ze zbiorniczka benzyna/spalinami
Cytat: a jesli tak jest ?
To uszczelka pod głowica do wymiany.
Zaraz zaraz... To o mazi na którym korku mówimy? Wlewu oleju, czy zbiorniczka wyrównawczego?
Czekaj czekaj, znowu nie doczytałem ( cytatu ziemniaka )
Mi chodziło o korek wlewu oleju.
[ Dodano: 2008-03-20, 19:32 ]
Tak czy siak to wina uszczelki pod głowica.Tylko są różne objawy rużnych "przecieków" różnych płynów przez walnieta uszczelkę. Nie bedę sie na darmo produkował, ale mógł bym sie postarać opisać co i kiedy sie dzieje jak pada uszczelka, kturędu przedostaja sie spaliny lub olej albo w odwrotnej kolejności płyn chłodniczy. Ale to by było sporo pisania, ale jak bedzie to konieczne to słurze pomocą.