ďťż

Graczem będąc…

Witam,

mam problem z nubirą 1.6 (z instalacją LPG). Auto trzyma wysokie obroty na biegu jałowym 1500-2000 nie zależnie od rodzaju paliwa. Często po dłuższej jeździe obroty spadają do normalnej wartości. Wymieniłem silnik krokowy na nowy ale ciągle bez zmian. Zauważyłem, że po odłączeniu akumulatora i przy pierwszej próbie odpalenia obroty są prawidłowe, ale przy kolejnych znów wysokie - więc to chyba kwestia elektroniki? Przepustnica była czyszczona. Czy to może być wina sensora podciśnienia MAP? Gdy odłączam ten układ jak samochód jest na gazie to obroty spadają do nominalnej wartości a jak odłączam ten układ na benzynie to auto gaśnie. Sprawdzałem też błędy, ale nic nie było. Bardzo proszę o pomoc co mogę jeszcze sprawdzić samemu lub powinienem wymienić?


Moim zdaniem zaprogramuj wolne obroty jak to się robi znajdziesz na Naszym Forum.
Programowanie wolnych obrotów przeprowadzałem po wymianie silnika krokowego, a potem jeszcze kilka razy po odłączeniu akumulatora zgodnie z instrukcją z forum - ale to nic nie pomaga. Obroty programują się i spadają, ale po zgaszeniu i zapaleniu auta znów są wysokie.
sprawdz czy jakies te rureczki od podcisnienia nie pospadaly slyszalem i o takim przypadku ze wlasnie te rureczki od podcisnienia spadly i ciagle byly wysokie obroty


Przepustnica była czyszczona w ubiegłym tygodniu a wężyki dokładnie sprawdzałem wczoraj, wydaje się, że wszystkie są na swoim miejscu i nie są przetarte. Czy ta usterka nie będzie mieć raczej problemu natury elektronicznej, skoro odłączenie klem od akumulatora pomaga jednorazowo za każdym razem?
Dodam też, że sprawdzałem czy problem nie leży w wiązce przewodów, starałem się wczoraj "poruszać" nimi w trakcie pracy silniki, ale nie miało to większego wpływu na pracę silnika.
Zastanawiam sie czy cos do tego niema sonda lambda moze ona powoduje ta sytuacje jak jest strzelona niechce cie w blad wprowadzic wiec mysle zebys poczekal az ktos inny sie wypowie na temat czy sonda lambda jak jest uszkodzona powodowala by twoje problemy z autem.Ja w swoim mialem podobnie ale wystarczylo odczepic akumulator poprawic mase i wymienic silnik krokowy jak do tej pory jest ok
Sprawdzę masę wieczorem. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to bardzo proszę o pomoc.
A może po prostu kupiłeś nie ten silniczek co potrzeba i dlatego samochód wskakuje na takie obroty?
Silniczek był na pewno OK, kupiony w sklepie z częściami Daewoo, Mexico. Próbowałem czyścić pierwszy, ale to nie pomogło więc kupiłem nowy.
Zgodnie z sugestiami robiłem ponowne programowanie wolnych obrotów - zgodnie z instrukcją., odłączone klemy, zimny silnik, zapłon na 5 s, zgasić 5s, zapłon 5s, rozruch do 85 stopni bez dodawania gazu, zgaszenie. W trakcie jazdy po mieście wyłącznie na benzynie wszystko OK, obroty ok.900. Kilka razy gasiłem samochód po trasie na parkingach więc myślałem, że jest OK, ale po powrocie pod dom i zgaszeniu auto coś mnie podkusiło i szybko zapaliłem je ponownie no i.... obroty 1600! Czy ktoś może powiedzieć jak sobie z tym poradzić, albo polecić jakiś zakład albo mechanika w Warszawie?
ASO Jagiellońska Kumaty elektryk i ceny nawet ujdą.
miałem podobnie. było lużnych kilka obejm na rurkach - sprawdź wszystkie u sienbie.

podejrzewam też słaby akumulator - mój ma sporo latek i w zimie przez wiele dni robiłem tylko kilkukilometrowe kursy i autko stało. może przy rozruchu napięcie tak spadało że komp głupiał?

nie wiem.

pomogło dokręcenie rurek i programowanie krokowca ale UWAGA - odłączyłem akumulator na cały dzień.
Mój silniczek też miał być ok orginalny a okazało sie ze jest żle zaprogramowany zaprogramowanie kosztowało mnie 15zł a trwało to 5minut tylko trzeba miec takie urządzonko co sie podpina do akamulutora i do silniczka zamiast przewodu i sie go pragramuje jak jestes z warszawy moge dac ci namiary na dobrego i gtaniego gazownika ale takie duperele tez robi Pozdrawiam
Bardzo chętnie poproszę o namiary na tego gazownika, spróbuję jeszcze dzisiaj z odłączeniem akumulatora na całą noc i jutro zaprogramuję obroty.
Paweł Łacheta Warszawa ul. Burakowska 14 ( do końca podwórka i w lewo i znowu do końca ) tel 603 477 143 .
Programowanie po odłączonym na całą noc akumulatorze nic nie dało, ale udało mi się znaleźć przetarty wężyk od podciśnienia, która wychodzi z przepustnicy i biegnie gdzieś pod silnik. Wymienię go a jak to nie pomoże, to zostaje mi tylko mechanik - bo sam już nie wiem co jeszcze można sprawdzić samemu - dzięki za namiar do gazownika!
Ten przewód który się przetarł prowadzi od przepustnicy (mniej więcej naprzeciwko czujnika położenia) do kolektora dolotowego. Problem jest w tym, że przetarła się "gumowa" złączka w kształcie litery "L", która łączy sam przewód z wystającym z przepustnicy "bolcem". Czy coś takiego można dokupić? Czy wystarczy nowy przewód po prostu naciągnąć na bolec?
zrób to tak żeby było szczelne i tyle
OK, dam rade Kupię ten przewód jutro, chyba, że ktoś wie jaką ma on średnicę, bo ostatnio nie zmierzyłem - sądzę że to przewód 3mm?

[ Dodano: 2010-04-21, 08:18 ]
Niestety, wymiana sparciałych przewodów nie pomogła - zawożę auto do mechanika, nic więcej chyba nie wymyślę.
Bardzo proszę o pomoc. Samochód wrócił od mechanika, ale nie był on w stanie stwierdzić źródła usterki. W aucie wymieniono przepustnicę, silnik krokowy (ponownie), czujnik przepływu tlenu oraz sprawdzono przewody z powietrzem. W komputerze nie ma żadnych błędów. Jedyną "ciekawostkę" jaką zauważono jest to, że gdy obroty są za wysokie, to odłączenie i podpięcia kabla do czujnika położenia przepustnicy powoduje uregulowanie się obrotów ale po ponownym zapaleniu obroty znów są za wysokie. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Bardzo proszę o pomoc
Gdzie w końcu byłeś u tego mechanika? ASO Jagielońska, Bitwy Warszawskiej, Marki?
Byłeś u Pawła Łachety - on co prawda od gazu, ale ma dobra rękę.
Może to sonda lambda - navi miał chyba ostatnio do sprzedania, nadto poczytaj co on miał u siebie jak ta sonda po 3 miechach padła.
Mapa wtrysków się sypnęła - Paweł Łacheta to może ustalić i wtedy może nie być błędów.
Niestety Twój przypadek jest z gatunku trudny. Nie poddawaj się.
Ja ma cewkę zapłonową do sprzedania. A co do sondy lambda to faktycznie nowa padła po 3 miesiącach.

Pojedź na Jagiellońską do ASO. Znają się chłopaki na robocie.

ps. Ja dziś właśnie tam jadę na wymianę czujnika prędkości.
Zrobione Przynajmniej na razie... A odpowiedź brzmi: czujnik położenia przepustnicy. Teraz jest OK, mam nadzieję, że problem się nie powtórzy. Dziękuję wszystkim na forum za pomoc.
Witam mam podobny problem w nubirce 2, 2 litry silnik. Obroty na biegu jałowym około 2 tyś., wymieniłem krokowy i dalej nic a teraz zauważyłem że po włączeniu klimy wkręca się do 3,5 - 4 tyś obrotów co o tym sądzicie
Sprawdź wężyki od podciśnienia idące do przepustnicy, wszystkie muszą być całe i nie przetarte żeby było szczelne !

Mam Nubire 2.0 i ostatnio też miałem taki problem, chciałem wszystko wymieniać począwszy od czujnika temp. zasysanego powietrza, po silnik krokowy, Czujnik położenia przepustnicy, KWN, świece,sondę lambda.

A wystarczyło jeden malusieńki kabelek podłączyć, bo ssał powietrze bokiem, a powinien z kabla który idzie do osłony filtra kabinowego.

Problem ustał jak ręką odjął, nawet programować obrotów nie trzeba było, bo od razu wskoczył na 850 obr/min.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •