ďťż

Graczem będąc…

Witam. Przedstawię sytuację - stoję w miejscu, wrzucam sprzęgło, jedynkę, puszczam sprzęgło i ruszam. W momencie jak ponownie wcisnę sprzęgło, żeby wrzucić dwójkę, to czuję jak kierownica odbija mi w lewo. Tak samo jest podczas zmiany biegu z dwójki na trókę i czasami z trójki na czwórkę. Wygląda to tak, jakby jedna półoś podczas rozpędzania kręciła się szybciej. Podczas jazdy, jak puszczę kierownicę to auto mi nie ściąga na żadną stronę, jedzie prosto. Tak samo podczas hamowania - jak puszczę kierownicę to też nie ściąga. Takie coś dzieje się tylko podczas rozpędzania.
Zamieniłem już opony przód na tył ( obie) i nic. Ale podczas zmiany opon, zauważyłem, że lewa opona, która była na przodzie ma lekko zdarty bieżnik od strony wewnętrznej. Tak jakby było coś ze zbieżnością.
Czy jak jest źle ustawiona zbieżność, to może coś takiego się robić? Ale zazwyczaj jak jest źle ustawiona zbieżność, to podczas jazdy auto ściągałoby na jedną stronę.
Czy ewentualnym powodem tego, że "przestawiła" mi się zbieżność może być to, że wyrobione były gumy na łącznikach stabilizatorów i podczas jazdy po dziurach mi stukały? Oczywiście łączniki wymieniłem na nowe i teraz już nie stuka.
Czy po wymianie tych łączników trzeba jeeszcze ustawić zbieżność?
Dzięki za wszelkie sugestie.


Mnie nie ściągało jak była zła zbieżność, ale oponkę przytarło. Nie wiem czy trza ustawiać zbieżność po wymianie łączników - mówią, że na 80% trzeba jak się wachacz zmieniało i że wachacze trza parami zmieniać, to tylko tak na marginesie.
Dodam jeszcze, że jak się rozpędzam, to ściąga mnie w prawo. a jak wcisnę sprzegło, to kierownica odbija w lewo. Lekko też zarzuca mnie na zakrętach, jak są ciutek ostre i jak szybciej się jedzie np. jak wjeżdża się na autostradę lub ekspresówkę z mostu i jedzie się w dół po zakręcie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •