Graczem bÄdÄ câŚ
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, jestem tu świeży
Sluchajcie mam problem z moja nubirka II 2.0...Kupiłem ją nie za dawno, bo 2 miesiące temu i włożyłem do niej Gaz - sekwencję Bigas. I się zaczął cyrk...
Samochodzikowi od poczęcia z nowym paliwkiem falują obroty na biegu jałowym, podkreślam, iż dzieje się to tylko na LPG. Na benzynie chodzi jak zegarek. Ma również dziurkę dodając gwałtownie gazu. jakby przez chwilkę nie palił na wszystkich garach. Ogólnie problem wygląda tak, że jadę jadę, zatrzymuje sie na światłach i obroty potrafią falować w przedziałach mniej więcej 900-700 obrotów. Przygazowując go, gdy schodzi z obrotów w granicach 1200 obrotów całym silnikiem trzęsie, po czym wskakuje na mniej więcej 700 obrotów, podskakuje do 900 i bywa stabilny lub nie, najgorsze jest to, że jak mu się zachce tak wariuje, gorzej z nim niż z babą...
Świeczki mam nowe Denso, NGKi zakładałem na próbę i to samo, kable nowe NGK, cewkę zakładałem na próbę nową, to samo...czyściłem krokowca od benzyny, wymieniałem uszczelkę kolektora ssącego...Lewego powietrza nie bierze, sprawdzałem...
Gazownik postawił mi sprawę tak, że wszystko chodzi jak należy, komputer jest ok, wtryskiwacze dobrze pracują, to znajomy gazownik...Reklamował parownik, okazało się że jest ok...męczę go od półtora miesiąca i rozkłada ręce...odbyłem diagnostykę na Jagiellońskiej i wykazała trochę zużyty czujnik otwarcia przepustnicy, ale serwisant powiedział, żę to jeszcze nie jego czas, poza tym współczynnik bogatości mieszanki na gazie jest za niski - 145 przy normie 128. Tak to wszystko działa jak należy.
Pomóżcie....
Mam w planie podjechać do dobrego gazownika w Warszawie, jeden u którego już byłem na BUrakowskiej oświadczył mi, iż silnik 2.0, który montują również e Leganzach NIE MA PRAWA chodzić dobrze...że tych objawów nie da się wyleczyć.
Sonda lambda? już nie wiem co to może być...:cenzura:
Nie rozumiem w czym problem . Po 1 kol. sam wybierał gazownika który zamontował inst. LPG . Po 2 -tenże gazownik daje na nią i jej sprawną pracę gwarancje. Po 3 - jeśli tenże gazownik jest w temacie LPG totalną nogą i nie potrafi dojść do ładu z instalacją to nic tylko oddać mu jego chłam i odebrać kasę . Po 4 - dobrze się rozejrzeć na rynku zanim się zdecydujesz wybrać firmę montującą LPG.
Poprzednik ma racje .. !!!! Co za poprok zakladal Ci ta instalację ? Tak nie powinno byc przy nowej sekwencji !!!!!!!!!!!!!! Spiepszyli ci monataż i tyle ......
Sluchajcie wymienilem czujnik otwarcia przepustnicy oraz silniczek krokowy benzyny, po czym zrobilem regulacje. Wyglada na to, że problem znikł, co by nie zapeszać:)
Zrobiłem już 300 km po trasie i na razie spokój.
Pozdrawiam:)