Graczem bÄdÄ câŚ
Moja żaba wymaga sporo uwagi jeśli chodzi o silnik.
Poza tym, że ostatnio silnik przestał palić olej w takich ilościach (1l./1000 km) to jakoś głośniej zaczyna chodzić. Płynu chłodzącego nie ubywa.
Nie jestem znawcą, ale odgłos silnika robi wrażenie jakby to panweki klepały... może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.
http://www.youtube.com/watch?v=P0iKVIYT_io
NA filmie (ok 37 sek.) widać też wyciek - czy to cieknie przez uszczelkę pod klawiaturą???
Siet, dziwnie on pracuje. A jestes pewien ze dziala na wszystkie gary?
Sprawdz sciagajac kable zaplonowe z poszczegolnych cylindrow
Z tym silnikiem to ja niczego nie jestem pewien...
Ostatnio chlipał olej że strach. Teraz ni grama nie ubywa choć z wydechu śmierdzi i biały dymek idzie.
Ze 2k km temu zaczął inaczej chodzić, ale teraz to 'klepanie'? jakby się nasiliło...
Lipa bo nie mam kasy na remont, a przydałoby się zrobić. Sprawdzę czy pali na wszystkie gary i napiszę co i jak.
EDIT
http://www.youtube.com/watch?v=QRCTkIgi-Yc
PRzy odpięciu każdego z przewodów było słychać różnicę w pracy silnika.
[ Dodano: 2010-04-24, 10:58 ]
Jeszcze chciałem dodać fotkę pęknięcia, które zauważyłem w pokrywie zaworów...

wymiary ok. 25/20 mm

Witam
Hmm...a nie czasem zawory??
Pozdrawiam
Witam
Hmm...a nie czasem zawory??
Pozdrawiam
Nuba ma samoregulatory.
Tak ma samoregulatory i właśnie je szlag trafia (przestają zalewać się olejem), mi to właśnie na te hydrauliczny popychacze wygląda, spotkałem się również z podobnym dźwiękiem i było to wtedy pęknięcie tłoka na wysokości pierścienia.
Kiedy wymieniałeś olej i jaki masz nalany ?
Rozrząd kiedy był robiony ?
EDIT
Powiem Ci kolego jak sprawdzałeś te gary to gdy wyciągnąłeś drugą fajwke to ewidentnie stukanie się nasiliło, ale nie wiem co to może znaczyć
Olej wymieniany 7 tyś temu ale z niego nie zostało śladu bo palił mi litr na 1000 km więc już ok 7-8 litrów zalane nowego. Leje Lotosa półsyntetyk. Rozrząd kompletny wymieniany razem z olejem czyli 7 tyś km temu.
Też zauważyłem coś ciekawego z tym 2 cylindrem.
A co z tym pęknięciem pokrywy zaworów?
motor do remontu/wymiany
nic nie wymyslisz bedzie coraz gorzej
ta dziura to najmniejszy problem
ile masz przejechane? milion kM?
Wymiana nie wchodzi w grę bo i tak potrzebny będzie remont jednostki.
Jak już to wolę zrobić swój... choć pewnie nie w najbliższym czasie (koszty)
Do wymiany na pewno
1) uszczelniacze zaworów
2) pierścienie
3) popychacze
4) ... ?
Co jeszcze?
Wiadomo, ze zależy to w sporym stopniu od zużycia części czego teraz nie można stwierdzić... ale generalnie co warto wymienić/naprawić robiąc remont silnika?
wymiana pierscieni bez honowania conajmnie cylindrów to krótkotrwałe ratowanie niejezdzacych aut
ponownego zakładania tych samych panewek tez sobie nie wyobrazam
Widzę że jesteś oblatany w temacie. Powiedz mi proszę, jak to może wyglądać kosztowo. Bo oprócz wspomnianych części trzeba będzie jeszcze wymienić UPG i doliczyć robociznę. NIe wiem na jak kase się szykować - czy będzie to 700 zł czy 2700... No i moją kobitę urabiać że kasa na auto znów potrzebna.
no tego to sie musisz dowiadywac tam gdzie masz zamiar robic
wszystko zalezy co trzeba bedzie faktycznie zrobic
moze tylko UPG i ewentualnie uszczelniacze zaworowe starczy zmienic?
dalej bedzie tylko drozej a jak nietechnologicznie bedzie zrobione to drozej i nieskutecznie