Graczem bÄdÄ câŚ
Padło mi sprzęgło, objaw - nie da się wycisnąć.
Na "sucho" biegi działają. Mogę odpalić na biegu i doturlać się do mechanika.
Zawiozłam do warsztatu i tu porażka.
Wymienili tarczę, docisk, łożysko - brak poprawy.
Wymienili łapę, dalej to samo.
Wymienili siłownik, nic.
Pompa podobno dobra, układ odpowietrzony, a sprzęgła jak nie było tak nie ma.
Pedał nie jest zakleszczony.
Jednostki zaprzyjaźnione sugerują, że to "coś" z hydrauliką, tylko co??
Tam już nie bardzo ma się co popsuć.
Pomocy.
Jednostki zaprzyjaźnione sugerują, że to "coś" z hydrauliką, tylko co??
Uszczelniacze, prawdopodobnie w pompie.
Wychodzimy, oczywiście, z założenia, że pozostałe części są dobre, wszystko jest fachowo poskładane do kupy i układ (włącznie ze sprzęgłem) jest odpowietrzony.
Moment
Co sie dzieje w tej chwili z pedalem? Wpada w podloge i nie wysprzegla?
sprawdz czy łapa sprzęgła wyciska sie gdy wciskasz pedał stawiam na walniętom pompę