Graczem bÄdÄ câŚ
Przeszukałem forum i nie znalazłem rozwiązania podobnego problemu. A objawy są następujące: pompa paliwa się włącza, po rozrusznik kręci ładnie. Silnik jakby zaczynał startować, lecz od razu zdycha. Ostatecznie daje się uruchomić średnio przy trzeciej próbie. Po rozgrzaniu pali "na dotyk".
Aha, nadmienię, iż nie jest to raczej wina świec ani przewodów, gdyż bez jakichkolwiek problemów jeżdżę na LPG. Odpalam, oczywiście, na benzynie.
Będę wdzięczny za rady.
Pozdrawiam!
Kiedy był wymieniany ostatnio filtr paliwa?
Jest możliwe, że pompa paliwa nie wytwarza już prawidłowego ciśnienia. Sprawdź ciśnienie z jakim pompa tłoczy paliwo.
Jeśli masz taką możliwość to zmień pompę paliwa na inną. Poczekaj aż samochód postoi całą noc i wtedy sprawdź.
albo może być zaworek zwrotny i paliwo ścieka do bakua w nubirze (2.0)jest tak że dopiero w trakcie rozruchu silnika podawane jest paliwo a nie jak w wiekszości samochodów podczas włączenia zapłonu.
Dzięki, panowie, za wypowiedzi. Problem rozwiązany. Wystarczyło... zalać trochę benzyny. Kontrolka rezerwy mi nie działa (zob. http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=4085). Poziom paliwa w baku zatem oscyluje wokół minimum, bez widocznych oznak zrównania z zerem.