Graczem bÄdÄ câŚ
Witam, temat jest jak myślę do działu LPG. Przedwczoraj w trakcie jazdy do pracy eksplodowała mi jedna ze świec. Rozpi....ło ten plastikowy dekiel-pokrywę. Mechanik wkręcił nową świecię i usunął klapkę antywybuchową, nie sprawdzając m.in czy ekspozja świecy nie uszkodziła gwintu, o czym czytałem. Czy zrobił prawidłowo ?
Już wiem, że przewody iskrzą w ciemności, więc razem ze świecami są do wymiany. Ale czy słaba iskra mogła spowodować wybuch i wywalenie świecy ??? Dodam, że nigdy! nie miałem żadnych problemów z gazem, a autem zrobiłem w 2 lata prawie 70tys km. Mieliście takie akcje
pozdrawiam
Powinno sie sprawdzić gwint ale to trzeba by było zdjąć głowice (tak mi sie wydaje)
Prawdopodobnie jakiś wcześniejszy mechanik krzywo wkręcił świecę i ciśnienie wywaliło
Wydaje mi się że gwint jest uszkodzony i może to spowodować kolejne wysadzenie świecy za jakiś czas lecz nie jest powiedziane że na pewno tak się stanie
Gaz do tego to nie ma nic wspólnego z wystrzałem - tak jak pisałem prawdopodobnie błąd ludzki czyli krzywe wkręcenie świecy lub nie dokręcenie było powodem
Kable jak najszybciej zmień bo one wpływają na pracę silnika
Przenosze do działu mechanika
Ok, zapominam o gazie.
Jeśli chodzi o niedokręcenie świecy.... to trudno mi uwierzyć bo świece i kable wymieniane były, tak żeby nie przesadzić, bo nie mam knigi przy sobie, najmniej 20 tys i conajmniej pol roku temu... i tak z nagle sama się odkręciła ? Dzień wcześniej wpadłem w dużą dziurę, aż guma poszła -> wstrząś -> odkręcenie ? tak gdybam tylko.
Zdaje się na Ciebie - w poniedziałek będą mi wymieniać m.in kable i świece -> Poprosić o zdjęcie głowicy i sprawdzenie tego gwintu, czy ryzykowac i śmigać dalej ? Ile taka robota może dodatkowo kosztować ?
Poprosić o zdjęcie głowicy i sprawdzenie tego gwintu, czy ryzykowac i śmigać dalej ? Ile taka robota może dodatkowo kosztować ?
Sporo ciebie to wyniesie bo trzeba wtedy wszystkie uszczelki kupić i robocizna to tak samo jakbyś wymieniał uszczelkę pod głowicą więc na razie odpuść sobie
[ Dodano: 2008-01-25, 11:34 ]
w poniedziałek będą mi wymieniać m.in kable i świece
Sam sobie wymień po co płacić przecież to tylko 30 minut roboty
Wystarczy klucz do świeć 16 albo 21 nie pamiętam jaki taj jest
Głowice zatem odpuszczam. Wiadomo, ze jak się zdejmuje to zawsze jest wymiana uszczelek itp Nie pomyślałem. Jeśli chodzi o świece to sam nie wymienię ? A jak za słabo dokręcę ... , albo w obawie, żeby nie za słabo, przesadzę. Poza tym majster sam śmiga zgazowaną nubirą i chcę, żeby przeglądnął trochę to auto. Dzięki za radę.
Aha i jeszcze jedna kwestia. Jak taka świeca wystrzeliła rozwaliła pokrywę i rozsypała się na kawałki, to skąd mam wiedzieć, że jakiś fragment nie poleciał do silnika, a jak poleciał to co z tym zrobić ? ? Sorry, że tak przynudzam, ale boje się żeby przez jedną taką akcję nie spaprać sobie auta... bo przejechałem bez usterek juz prawie 70.000 i planuję jeszcze spokojnie drugie tyle.
Z tego co piszesz to wnioskuję że pękła osłania pokr. zaworów ta czarna plastikowa
Ten element przykręcany na 2 sruby imbus
Tak konkretnie to osłona jest w sumie nieuszkodzona, wyłamały się te pionowe elementy, w które wchodzą śruby łączące z osłoną. Czyli obok świec mam dwie dziury.
o | | | | o
W ogóle ten dekiel to jest 'OSŁONA POKRYWY ZAWORÓW', a nie 'POKRYWA ZAWORÓW' prawda ?
Można tak jeździć czy co z tym zrobić ?
Pytanie poza tematem: od czego jest ta pokrywa? Pierwsze skojarzenie miałem z dieslem ale to przecież nie to. Zapytałem pana Googolskiego i odpowiedział mi coś o Nubirze ale nie do końca zrozumiałem. To jest DOHC?
[ Dodano: 2008-01-25, 15:35 ]
Chodzi mi o tą konkretną pokrywe ze zdjęcia.
wyłamały się te pionowe elementy, w które wchodzą śruby łączące z osłoną. Czyli obok świec mam dwie dziury.
No to masz uszkodzoną głowice bo te pionowe rurki to jest zintegrowany element głowicy
Głowica do wymiany
[ Dodano: 2008-01-25, 16:55 ]
Pytanie poza tematem: od czego jest ta pokrywa?
To jest pokrywa zaworów razem z osłoną przewodów zapłonowych
Dokładnie tak jak pisze Bourne . Przecież macie jak wół na niej korek od wlewu oleju.
Nie zrozumieliście mnie. Ja wiem co to jest. Chodzi mi o to od jakiego silnika
Czy D-TEC to to samo co DOHC?
silnik x20sed
[ Dodano: 2008-01-25, 18:11 ]
tu masz głowicę
http://moto.allegro.pl/it...nubira_2_0.html
Mechanika to nie jest moja specjalność i trochę może niezrozumiale zapytałem. Dodatkowo o nubirze niewiele wiem.
W sumie skoro to 16V więc mogłem od razu załapać ze to DOHC
No i wreszcie doszedłem że to silnik Holdena.
A czy są jakieś znaczne różnice konstrukcyjne między D-TEC i E-TEC? Oczywiście poza pojemnością i tym że były stosowane w innych autach (choć 1.6 był i w Lanosie i w Nubirze)
Według mnie "te pionowe rurki" to częśc pokrywy, z niej zostały wyrwane, a nie głowicy. Jesteś 100% pewien Boerne ?
silnik x20sed
[ Dodano: 2008-01-25, 18:11 ]
tu masz głowicę
http://moto.allegro.pl/it...nubira_2_0.html
Ok, więc sam sobie odpowiem.
Trochę się z tą głowicą pośpieszyłeś... Jest tak, że ten piękny dekiel z nazwą silnika łączy się z pokrywą i daleko mu do głowicy.
Według mnie "te pionowe rurki" to częśc pokrywy, z niej zostały wyrwane, a nie głowicy. Jesteś 100% pewien Boerne ?
Nie widziałem nie ma zadnej fotki poglądowej to skąd mam wiedzieć dokładnie
[ Dodano: 2008-01-28, 18:15 ]
Z tego co zdążyłem oblukać to na 90% pękł ci kanał pokrywy zaworów prowadzący prz. zapłonowe
[ Dodano: 2008-01-28, 18:18 ]
Dziura jest w górnej części czy dolnej części tego kanału
Ok, foto+rysunek powinno pojaśnić. Są dwie dziury w miejscach, gdzie były
rurki, czyli przed 1 i za czwartą świecą. Patrz rys.
Celem wątku w ogóle było ustalenie przyczyny wystrzału świecy - i tu i poza forum wszyscy zgodnie twierdzą, że była niedokręcona. Chociaż od ostatniej wymiany minęło dobre kilka miesięcy, ale innej przyczyny nikt nie zasugerował.
Pozostaje pytanie czy z taką pokrywą można jeździć
Fotka poniżej to nie moje auto, bo nie mam teraz aparatu pod ręką. Namalowałem w paincie co i jak.
Gaz do tego to nie ma nic wspólnego z wystrzałem - tak jak pisałem prawdopodobnie błąd ludzki czyli krzywe wkręcenie świecy lub nie dokręcenie było powodem
hmm no tego nie był bym pewien ale u mojego ojca w lanosie rozpierdo... ta obudowe cztery razy i najczesciej sie to działo przed wymianą przewodów gdy miały juz ok 7tys przejechane potem już dopilnował i co ok 5-6tys wymieniał i nie było tego problemu
