Graczem będąc…
Wła¶nie zauważyłem że pękła mi osłona plastikowo-gumowa na przekładni kierowniczej w komorze silnika jeszcze się trzyma bo pękła w połowie wzdłuż zwoju
Czy kto¶ wie ile to badziewie kosztuje i jak długo mogę z pęknięt± ¶migać
Czy wymieniać j± oraz czy pokombinować i np. kupić osłonę gumow± amortyzatora od Seicento i zacisn±ć na opaski plastikowe??
Już mnie dobija ten nexus
moglbys pokazac na jakims schemacie o ktora oslone konkretnie Cii chodzi?
mowisz o tym miejscu na srodku? Jezeli tak to wydaje mi sie ze mozna olac sprawe Tzn czyms to owinac conajwyzej
Miejsce pęknięcia zaznaczone na fotce przez to peknięcie widać element przekładni

doraĽnie zaklej dobr± ta¶m±
A jak chcesz wstawić jak±¶ osłonę to czy to bedzie oryginał czy tez co¶ dobierzesz to i tak tyle samo roboty przy wymianie
Tez tak uwazam Ogolnie zrob cos z tym, zeby syf tam nie wpadal :)mysle ze dobrym rozwiazaniem byla by taka harmonijka ktorej sie uzywa do budowania dolotow Scisnij ja delikatnie na brzegach i powinno byc si No chyba ze Ci sie chce i masz nadmiar kasy, to kupuj nowa ;P
Tez tak uwazam Ogolnie zrob cos z tym, zeby syf tam nie wpadal :)mysle ze dobrym rozwiazaniem byla by taka harmonijka ktorej sie uzywa do budowania dolotow Scisnij ja delikatnie na brzegach i powinno byc si No chyba ze Ci sie chce i masz nadmiar kasy, to kupuj nowa ;P
No i si tak zrobie
Ja bym tam zaaplikowal silikon Albo przez cala dlugosc przekladni przeprowadzil plastikowy peszel, zeby syf nie wpadal i przymocowac na opaskach zaciskowych. Powinno dac rade.
Musze podjechać do Castoramy może co¶ odpowiedniego znajdę