ďťż

Graczem będąc…

Witam problem jest nastepujący. Zabrałem się za wymiane tulei gumowych przy drążku stabilizatora (2 szt z przodu i po 2 szt w każdym wahaczu). O ile z przodu wyjąć nie problem o tyle te w wahaczach dały popalić ale wyszły. I tu pojawia się problem bo jak zdejmowałem te gumy ze stabilizatora to posypała się masa rdzy (końce drążka stabilizatora). Oczyściłem te końce drążka z rdzy i nakładam nowe tuleje i tu niespodzianka bo zamiast wejść z lekkim oporem to weszły ze sporym luzem.
Czy ta rdza co wyleciała przy wyjmowaniu tulei to skorodowana jakaś tuleja metalowa na drążku stabilizatora???
Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić.
Co radzicie???'


wiesz co był kiedyś tu temat że przez te gumy auto uciekało w czasie jazdy więc jak nie jest drogie to wymień drążek
mariusz24, wtedy pomogła właśnie wymiana gum .
no tak tylko że on pisze że mu bardzo luźno weszły żeby nie było luzu na nich .


Narazie przymierzyłem się do wymiany gum i tu napotkała mnie niespodzianka opisana w pierwszym poście. Czy kwalifikuje to drazek stabilizatora do wymiany czy te gumy zostaną tak ściśniete ze będzie ok.
pomocy bo w tej kwestii jestem zielony.
skręć go do kupy powinny się ścisnąć :)nic nie tracisz tylko trochę wysiłku .
zanim skręce to podejde jutro do jakiegoś sklepu z częściami i jak będą mieć drązek stabilizatora to przymierze nowe gumy i tyle
i to będzie najleprze rozwiązanie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •