Graczem będąc…
Wtam, po dziadku ktory nie moze juz prowadzic odziedziczylem tico, rocznik 98. auto sta³o przez d³uzszy czas nieuzytkowane. Hamulce nie dzia³aja zbyt dobrze, czuje sie takie dziwny opór peda³a podczas hamowania, ponaddto gdy auto postoi na mrozie to pierwsze hamowanie po ruszeniu wogole nie skutkuje. drugi problem to duszenie auta na jalowym biegu, jakgdyby chcialo zgasnac. Jestem laikiem jezeli chodzi o mechanike samochodowa, chcialem sie dowiedziec jakie moga byc przyczyny i ile moze kosztowac naprawa tych usterek.
witam co do hmulców to pewnie t³oczki po stawa³ trezba rozbiraæ i wszysko czy¶æ i ruszyæ to , je¿eli nadla bêdzie peda³ twardy to sprawd¼ przewód podci¶nienowy do serwa moze jest uszkodzony jak jest ca³y to prawdopowdobnie wspomaganie hamulaca pad³o "serwo" , co do gasniêcia trezba by by³o wymienic filtr powietrza , jak bardzo d³ugo sta³ to nale¿a³o by wyczy¶cic kopu³ke i palec , albo nawt wymieniæ , no i nale¿a³o by wymieniæ ¶wiece i przewody WN .
drugi problem to duszenie auta na jalowym biegu, jakgdyby chcialo zgasnac,tutaj wez swiece wymieñ na nowe lub przejedz sie a¿ silnik nagrzeje siê i wentylator ch³odnicy za³±czy siê i powinno byc dobrze,z hamulcami to zapieczone s± czyli jest delikatny nagar rdzy i dlatego nie dzia³aj± a niemasz jakiego¶ kolegi który robi³ kiedy¶ hamulce du¿o taniej wyjdzie i prosta jest ta sprawa tylko uwa¿aj na klocki ¿eby nie zalac p³ynem hamulcowym jak bedziesz rozbiera³. powodzonka
Skoro auto d³ugo by³o nieu¿ywane to wymieñ te¿ p³yn hamulcowy bo pewnie jest ju¿ w nim sporo wody. Co do reszty to tak jak koledzy wy¿ej napisali.