Graczem bÄdÄ câŚ
Witam mam taki problem wymienilem dzisiaj lozysko w lewym przednim kole i po skreceniu wszystkiego lozysko szumi o co moze chodzic? wyczyscilem wszystko i lozyska byly nowe wlozone wszystko robione zgodnie z ksiazka ;| ocb? prosze o pomoc...
lozyska byly nowe wlozone wszystko robione zgodnie z ksiazka ;| ocb? prosze o pomoc...
Młotek czy prasa
Może za mocno dokręciłeś
Dwie możliwości. Albo łożysko miało wadę fabryczna, albo źle poskładałeś wszystko. Stawiam na to drugie. Łożysko na przód powinno być na prasie wciskane by równo wchodziło.
Nie koniecznie na prasie...przynajmniej tak mi sie wydaje. Ja wymieniłem obydwa i lewe i prawe metodą piwnicową. Dwa drewienka i ściskałem za pomocą imadła. Nic nie stuka i chodzi bez zarzutu a już ponad 15tys zrobiłem po wymianie.
Dwa drewienka i ściskałem za pomocą imadła.
Czyli swego rodzaju prasa
Ale jak ktoś wbija łożyska młotkiem to różnie bywa.
STARE LOZYSKO NA NOWE na to mlotek wzdłuż i na srodek mlotka wbijalem drugim mlotkiem. no skrecilem dosc mocno nawet bym powiedzial ze mocno wiec co mam teraz uczynic? ale dalem malo smaru w uszczelniacz moze to byc przyczyna?
Skręcać trzeba z wyczuciem tak aby koło się lekko obracało , spróbuj trochę nakrętkę poluzować , jak nie pomoże to od nowa robota .
od nowa robota czyli rozkerecac i wbijac od nowa czy nowe lozyska bo te juz do dupy? no dorkecalem z wyczuciem ale jak dokrecalem piaste to trzeszczalo cos tam ale nawet jak lekko dokrecalem ale myslalem ze to piasta pisasta dociska i przegob wszystko... a tuleja dystansowa ona jest taka luzna? w sensie ze ma luzna prawo ilewo a nie ze przód tył (do lozyska wewn i zewn) tylko po przestrzeni. Dalem malo smaru wiec niewiem ale lozyska przeciez sa samosmarne tam nie? ;|
Przy montarzu wbijałes za zewnętrzną szalke ? nie czasem wewnętrzną(mniejszą)
Możliwe że za mocno dokręcone. Łożysko powinno być dokręcone tak by koło obracało się swobodnie i jednocześnie nie może byćwyczówalny na nim luz osiowy ani boczny. W przypadku łożyskowania piast kół przednich swobodę obracania się koła należy sprawdzić po odłączeniu półosi od piasty ze względu na dodatkowe opory i odgłosy ze strony układu przeniesienia napędu. Jedynym sposobem na uniknięcie tej konieczności jest dokręcanie nakrętki za pomocą dobrego klucza dynamometrycznego do uzyskania odpowiedniego momentu dokręcenia zgodnego ze specyfikacją serwisową.
Na marginesie; jeśłi piszesz, że naprawę przeprowadzałeś według książki to powinno w niej być zawarte jakim momentem dokręcać tą nakrętkę. Klucz dynamometryczny to niestety dość spory wydatek ale może możesz go od kogoś pożyczyć.
ZROBIONE...!
Po ponowynym rozkreceniu wszystkiego okazalo sie ze lozysko wewn. bylo felerne i grzechotało i to bylo przyczyna zawiozlem wymienili i odpukac po przejechaniu 3 km z rozna predkoscia jest git. miejmy nadzieje ze bedzie jak poprzednie na kolejne tysiace km. Pozdrawiam dzieki wielkie za pomoc i rady.
ZAMKNIETE.
