Graczem będąc…

witam.czy duzo roboty jest z wymiana wachacz prawego?chodzi mi o ta srobe co wchodzi do zawieszenie -czy ona sie wykreca najczescie czy sa oroblemy.pozdrawiam.podobno w tico ida a w matizach zapieczone.czy jest rozroznienie lewy czy prawy?czy sa takie same?


A SAMA CHCESZ WYMIENIAÆ JE¦LI TAK to Po kolei du¿o roboty nie ma ,je¿eli chodzi o t± ¶rubê to ja zawsze wali³em w ni± m³otkiem od czo³a potem jako¶ spryska³em od strony gwintu i posz³a je¿eli bêdziesz czu³a jakikolwiek opór poprostu krêæ metod± LEWO-PRAWO ale z wyczuciem.Je¿eli chodzi o ró¿nice to nie ma.
Taki sam jest w matizie .Z t± ¶rub± jest problem. Sama nie wymienisz. Mêczy³em siê ze dwie godziny i urwa³a siê - ale by³y zawody . Ucia³em od strony kabiny i wybi³em j± . Trudno podej¶æ narzêdziami. To by³y skutki wjazdu na krawê¿nik
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •