Graczem będąc…
Witam. Jestem mlodym kierowca i to moje pierwsze zimowanie i mam pytanie/problem.
O ile samochod nie gasnie jak jest zimny to mam inny problem. Tico na zimnym silniku nie ma wogole mocy, gdy dodaje gazu kierownica sie trzesie(albo nawet caly samochod) silnik buczy masakrycznie jakby byl na maksymalnych obrotach ale przyspiesza bardzo ciezko. Dodatkowo po osiagnieciu okolo 90km/h wogole nie przyspiesza mimo tego ze pedal mam w podlodze.
Da sie cos z tym zrobic?
kable/swiece/filtr powietrza/paliwa. a nie szarpie nim jak przyspieszasz?
dokladnie, jeszcze dodatkowo szarpie. Nie dodalem w 1 poscie jednego. Gdy silnik sie nagrzeje chodzi miodzio, zadnych problemow.
Filtr powietrza wymienialem z 2 miesiace temu.
Swiece sprawdzalem zaraz po zakupie czyli jakos 4-5 miesiecy temu. Ale jeszcze jutro sprawdze.
Filtru paliwa nie tykalem takze nie mam wogole pojecia jak wyglada.
Jak sprawdzic kable?
co do kabli stosuje taktyke ze jak swiece to i kable. A wiec mysle ze moze dostaje za duzo benzyny ewentualnie za malo bo szarpie. Moj tez szarpie na benzynie a na gazie miodzio. moze lapie lewe powietrze gdzies no nie wiem. moze ktos z kolegow cos jeszcze doradzi
Ostatnio znalazlem troche wiecej czasu i wymienilem swiece oraz kable. Jedna ze swiec byla cala zafajdana, po wymianie odrazu tikacz odzyl.
dzieki za pomoc.