Graczem bÄdÄ câŚ
Cześć,
Dzisiaj zaliczyłem konkretny korek. Okolo 1.5 godz stania a w sumie przejechałem z 10 km. Ale to akurat nieważne. W końcu udało mi się z niego wydostać i daje trzeci bieg ja mu w gaz a on jak by na luzie był. Odpuściłem i znowu ale lżej i coś tam lekko ciągnął. 1 i 2 bieg jest ok. Tylko 3,4,5 coś przyszalał. trzeba zaznaczyć że silnik ostro sie zgrzał w tym korku. Wiatrak w sumie chodzil nonstop. Jak dojechalem na miejsce to temperatura nie znacznie spadła. Czy takie opcje to normalka Coś mi tam kolega mówił, że jest jakiś elektroniczny "dynks", który steruje wlotem powietrza czy coś takiego i że to może przez to. Ale w espero 96 takie bajery
Sprzęgło nie ślizga?
A jakiś charakterystyczny dźwięk Między tymi 2a 3 tys słychać jakiś metaliczny podźwięk. Jak by coś tarło o siebie, ale jest to dość cichy dźwięk.
[ Dodano: 2009-02-09, 15:22 ]
Dziwne. Odpoczął ze 3 godz. porządnie się ostudził i chodzi z powrotem normalnie.
Witam odświeżam temat. Zrobiło się teraz cieplej i problem ze dziurą w gazie wrócił. Tak jak wcześniej dzieje sie to przy porządnie rozgrzanym silniku. Gdy chcę mocniej przysprzeszyć czyli tak zwany "gaz do dechy" robi się dziura. Obroty w góre jak na luzie a przyspieszenie minimalne. Przy delikatnym przyspieszaniu raczej nie ma problemu, ale jak by się chciało wyprzedzić to nie ma opcji. Czy to możliwe, że sprzęgło się ślizga dopiero przy rozgrzanym silniku . Dzisiaj obyło się bez korków, silnik się za bardzo nie nagrzał i wszystko było ok.
sprzęgło się slizga jest możliwe ze płyny się nagrzewają i dopiero się ślizga bo sprzęgło jest hydrauliczne
ok dzieki, a jak jest z średnicami tego sprzęgła. Jest jedna norma czy są różne wymairy Espero 1.8 96rok. No i czy warto pakować się w chinszczyzne, jaka firma bylaby najlepsza
ok dzieki, a jak jest z średnicami tego sprzęgła. Jest jedna norma czy są różne wymairy Espero 1.8 96rok. No i czy warto pakować się w chinszczyzne, jaka firma bylaby najlepsza uuuuuuuuuuuuuuuuuu nie ładnie kolego obraziłeś teraz wszystkich Espero (Daewoo) to nie chińszczyzna tylko sprzęt m in KOREA
"kolego" mowiąc chinszczyzna mialem na mysli producentów częsci zamiennych. Jeżeli ktoś w swoje auto pakuje tylko i wyłącznie części z tego kraju rzeczywiście mógłby się obrazić. W takim razie przepraszam wszystkich fanów chińskich zamienników. Przechodząc do tematu jaką firmę byście polecili. Luk, Valeo
ja z tego co pamiętam mam Luk
Panowie a może to poprostu elekrtozawór , choć bardziej na sprzęgło to wygląda . LUK jest podobno b. dobry