Graczem bÄdÄ câŚ
Witam! Jestem posiadaczem Daewoo Espero od dwóch tygodni. Mam problem z ogrzewaniem, zaraz po zakupie ogrzewanie działało bez zarzutu po prostu jak w piecu. Ostatnio z nawiewów leci ledwie letnie powietrze, po wykluczeniu takich usterek jak odczepiona linka regulatora, brak płynu, termostat pozostało mi tylko płukanie lub odpowietrzanie nagrzewnicy i tu pojawia się problem bo nie mam pojęcia w jaki sposób to zrobić i przyda mi się każda rada lub wskazówka w tym temacie. Dziękuje z góry
Nagrzewnica z dnia na dzień nie załazi syfem
Jak sprawdzałeś termostat?
Temperatura silnika oraz węży po odpaleniu jest prawidłowa.
[ Dodano: 2010-02-08, 13:08 ]
Przynajmniej tak stwierdził sąsiad domorosły mechanik.
[ Dodano: 2010-02-08, 13:12 ]
Dodam jeszcze, że gdy wyczułem słabe ogrzewanie to zaraz sprawdziłem poziom płynu i faktycznie było trochę mało i zaraz litr dolałem ale to nie pomogło.
Dodam jeszcze, że gdy wyczułem słabe ogrzewanie to zaraz sprawdziłem poziom płynu i faktycznie było trochę mało i zaraz litr dolałem ale to nie pomogło.
to prędzej Ci się układ zapowietrzył jak dolałeś litr to chyba nie było nic już w zbiorniku.
spróbuj go odpowietrzyć odkręć korek i dopal samochód niech się nagrzeje do normalnej temperatury pracy z odkręconym korkiem.
A to skąd taki ubytek płynu
musisz odpalić auto rozgrzać je odkręcić korek znów zakręcić by znów było ciśnienie znów odkręcić i tak ze 4 razy
[ Dodano: 2010-02-08, 13:46 ]
A to skąd taki ubytek płynu jak by miał walniętą nagrzewnice to by dywaniki po stronie pasażera i kierowcy waliły płynem
Płyn przed dolaniem tego lita był ale nie dużo, a po dolaniu w zbiorniku jest teraz więcej niż połowa i chyba z tym litrem trochę przegiąłem. Teraz spróbuje odpowietrzyć w sposób jaki radzicie. Dzięki za zainteresowanie.
a po dolaniu w zbiorniku jest teraz więcej niż połowa
poziom ma być pomiędzy minimum a maksimum, spróbuj odpowietrzyć i zlokalizuj miejsce wycieku.
No niestety odpowietrzenie nie pomogło, do tego zauważyłem, że im cieplejszy silnik tym zimniejsze powietrze z nawiewu, a co do gumowych rurek wchodzących do kabiny z komory to jedna jest bardzo ciepła a druga zimna i teraz tak na logikę wydaje się jakby coś blokowało przepływ w nagrzewnicy ale nie jestem mechanikiem a esperaka mam drugi tydzień i dopiero się zapoznajemy dodam tylko, że mowa o silniku 1.5.
to spuść cały płyn i zobacz co wypłynie i nalej świeżego jak nie pomoże to stawiam na termostat
Może pytanie jest głupie ale w jaki sposób najlepiej spuścić płyn tak żeby cały wyleciał i przepłukać układ, bo najniżej umieszczony wąż jest w połowie chłodnicy a nie chciałbym żeby został jakiś tam jakiś szlam. Jest może jakiś zawór w chłodnicy czy spuszcza się prosto z węży?
w nexi na dole chłodnicy po prawej jest kranik, to i w espero też powinien być
w espero niema kranika ściągasz dolny wąż chłodnicy
Cytat: w espero niema kranika ściągasz dolny wąż chłodnicy
a niby to te same silniki
niby tak
Mogłem chwile poczekać a nie kłaść się z latarką pod auto, ale przynajmniej się potwierdziło kranika niema. he Jutro zabieram się do spuszczania płynu, tylko martwi mnie to, że rano jeszcze przed wymianą płynu lub termostatu muszę zrobić 200 kilometrów i mam nadzieje ze poza Arktyką w kabinie nic się Esperakowi nie stanie.
[ Dodano: 2010-02-09, 15:55 ]
Po odłączeniu termostatu wraz z obudową i teście na sprawność (miska i wrzątek) okazało się ze termostat jest strasznie zamulony i raz otwiera tylko trochę a po chwili w ogóle nie działa, a do tego był tak zakamieniały ze nie mogłem wyjąć termostatu z obudowy i ją uszkodziłem. Nowy termostat z obudową zamówiony więc jutro się okaże. Może ogrzewanie wróci.
Wymieniłem termostat i przepłukałem nagrzewnice ogrzewanie wróciło! Dzięki za pomoc.