Graczem bÄdÄ câŚ
Witam serdecznie.
Wiem że na ten temat był już post, lecz nie uzyskałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Posiadam Nubirę II CDX 2,0 z 2001 roku (kombi).
Kilka miesięcy temu (listopad 2007) mechanik wymienił szczęki hamulca ręcznego.
Po wyregulowaniu hamulec działał średnio, nie do końca hamował.
Obecnie prawie wogóle nie hamuje. Skontaktowałem się z mechaniorem, który twierdzi, że nie jest to wina linek hamulcowych (bo swobodnie pracują), bębny też są OK, a szczęki niedawno wymienione (tak na marginesie, to dziwne te szczęki [typowe Koreańskie]).
Twierdzi on, że w moim autku jest nietypowy mechanizm rozpierający szczęki i to on może być uszkodzony (wytarty) czy coś tam.
Może spotkaliście się z taką sprawą.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdro Radzio
rozpieraki to w sumie podstawa przy wymianie szczek bo przeważnie są zapieczone albo coś ale nie zawsze
Moja Nubirka zbliża się do przeglądu technicznego, a ręczny już wogóle nie działa.
Do tej pory wymieniłem szczęki /orginał Koreańskie/ , bębny, linki i nadal nie mam ręcznego.
Mam kilka pytań:
1. Czy tarcza nośna hamulca ręcznego z rozpieraczem/ tak jest napisane w instrukcji/ to to samo co tarcza kotwiczna???
2. Czy można kupić bez szczęk hamulcowych /bo już takowe posiadam/
3. Gdzie kupić nowe w dobrej niskiej cenie??? /Warszawa i okolice lub wysyłka/
[najtaniej znalazłem w cenie 180 zł za sztukę]
Pomóżcie proszęęęęęęęęęęęę
Do tej pory wymieniłem szczęki /orginał Koreańskie/ , bębny, linki i nadal nie mam ręcznego.
a cylinderki pracują poprawnie zmatowałeś powierzchnię bębna, po której jeździ szczęka bo często zdarza się, że bęben jest tak wypolerowany, że ręczny nie ma prawa działać ...
a i pytanie czy rozpieraki poprawnie poskładałeś
Do tej pory wymieniłem szczęki /orginał Koreańskie/
made in China
Z tymi rozpierakami jest jakiś problem???
Mechanik to składał. Fakt stwierdził, że z takimi hamulcami miał pierwszy raz do czynienia.
Czy mógł coś źle złożyć???
Cytat: Czy mógł coś źle złożyć???
oczywiście
W takim bądź razie czy zna ktoś mechanika który by mógł to naprawić.
Mieszkam w Legionowie k/warszawy.
Mój adres email: radekwr@interia.pl
Pozdrawiam
http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=20893
Jest jeden sposób na hamulce tylne w nubirze 2.0
Zdejmujemy tarczobeben i wiercimy w bębnie ok 1cm (może trochę więcej) od tarczy otwór ok 8mm tak żeby wszedł mały płaski śrubokręt.
Dla ułatwienia regulacji wiercimy taki sam otwór na przeciwko pierwszego po drugiej stronie bębna.
Następnie rozwiercamy nit który trzyma tą blasze na samo regulatorze i ją wywalamy. Jest zupełnie niepotrzebna. Składamy wszystko i przy pomocy śrubokręta ustawiamy szczęki przez wcześniej wywierconą dziurkę. Potem wystarczy podregulować linki i mamy już działający ręczny w nubirze 2.0 . Drugi plus tego patentu to łatwy demontaż tarczobębnów bez użycia młotka
Jest to patent jednego z kolegów z IKN tak jak i zdjęcia zapożyczone z tamtego forum.