Graczem bÄdÄ câŚ
Kontrolka gasnie odrazu po odpaleniu silnika, moze sekunda zwloki. W zimne dni, gora 2.
Akurat ja mam odmienne zdanie do oleju Lotosa (15W40) Tani, wiec mozna tanio uzupelniac ubytki oleju, ale stukaja po nim popychacze jak w dieslu.
Jesli nie jestes pewien, wymien czujnik cisnienia oleju. Predzej czy pozniej napiszesz posta, ze leje sie spod auta olej z tylu silnika
Pytam się dla tego, że przejąwszy Nexię w maju 2009, zmieniłem jej olej z ponoć zalanego Mobil 1 5W50 na Lotosa 5W40 (też syntetyk). I to, co ściągnąłem z silnika, co miało być niby Mobilem - chyba nim nie było jednak, bo to czarna, gęstawa breja, którą zresztą trzymam do dziś w bańce raczej wątpliwe, by była Mobilem po 15 kkm przebiegu.
W trakcie eksploatacji oleju występuje zwykle wzrost jego lepkości w wyniku zanieczyszczenia go produktami utleniania, starzenia czy innymi. Co więcej po rozgrzaniu czy nawet w temperaturze pokojowej klasy 5w40 i 5w50 różnią się lepkością. Ogólnie jest sporo czynników i "na oko" niestety nie da sie jednoznacznie stwierdzić że to był taki czy inny produkt.
Sam zużyty olej to bardzo mało obiektywna podstawa do osądzenia warsztatu i nie robiłbym tego tak pochopnie, gdyż można zostać oskarżonym o pomówienia (znam pewną aferę z innego forum, nic przyjemnego i nie mała suma zadość uczynienia).
U brata w Nexii (8 zaworów 1,5) kontrolka oleju teraz w zimie gaśnie od razu jak silnik zaskoczy. Autko bardzo często stoi na zewnątrz (nie w garażu). U mnie w Nubirze II 16V 2.0 kontrolka oleju też gaśnie jak tylko silnik zakoczy. I tak powinno być w każdym aucie. Oczywiście jak dłużej kręcisz rozrusznikiem to ta kontrolka gaśnie nawet jak się tym rozrusznikiem kręci. Tak było w Poldku, ponieważ Polonezy nie zaskakują od razu, tylko trzeba pokręić z 2,3 sekundy. No a normalnie samochody zaskakują od razu.
Ja proponuję na początek wykręcić i przeczyścić czujnik oleju, bo może być na nim ta breja. A jak to nie pomoże to przepłukać cały układ smarowania (troszkę droga operacja, ale trudno) i nalać oleju 10W40 zamiast 5W40. No i oczywiście trza zwrócić uwagę na klasę oleju, żeby nie była gorsza od poprzedniej.
Co do producenta oleju, to u brata w Nexii i u mnie i w Polonezie miałem i teraz w Nubirce mam olej Platinum. Ja leję akurat 10W40 Platinum Semisyntetic Gas, bo mam te autka zagazowane. A brat do Nexii leje Platinum Semisyntehic 10W40. I nigdy nie było problemów z tymi olejami.
No to nie masz się czym przejmować. Ważne, że kontrolka po uruchomieniu silnbika gaśnie.
W Poldoroverze mam płynny wskaźnik ciśnienia oleju
Tak, wiem cos o nim. Lezy, skacze, drga, chyba jest tam dla ozdoby
Polonezem 1.4 MPI K-16 od lipca 2007 do maja 2009 dystans prawie 40 kkm (39) i olej ten, po zlaniu z silnika niewiele się różnił od nowego, mógłbym go wlać w czystą bańkę i sprzedać jako nowy. Silnik ma sprężanie po 1.4 MPa, osobiście mierzyłem, oleju nie konsumuje, ma 164 kkm. Silnik oczywiście na LPG. wiesz co takie bajko to mozesz mojemu psu wciskać widziałem jak wygląda lotos 5W40 po przejechaniu 8 tysi na nim i nie wciskaj nikomu ze po 40 tysiach wygląda on prawie jak nowy
Jest jeszcze obcja filtra oleju.Jakiej marki masz filtr?Tanisze filtry mają czasem słabe zawory.Pracuje w sklepie motoryzacyjnym i kilka przypadków już takich miałem.Może nie w Nexiach ale w Oplach.Proponuję założyć Filtr filtrona lub manna.Pozdrawiam
Polonezem 1.4 MPI K-16 od lipca 2007 do maja 2009 dystans prawie 40 kkm (39) i olej ten, po zlaniu z silnika niewiele się różnił od nowego, mógłbym go wlać w czystą bańkę i sprzedać jako nowy. Silnik ma sprężanie po 1.4 MPa, osobiście mierzyłem, oleju nie konsumuje, ma 164 kkm. Silnik oczywiście na LPG. wiesz co takie bajko to mozesz mojemu psu wciskać widziałem jak wygląda lotos 5W40 po przejechaniu 8 tysi na nim i nie wciskaj nikomu ze po 40 tysiach wygląda on prawie jak nowy
Jeśli autko śmiga na gazie to na oko oleje wyglądają jak nowe, ale rzeczywistość jest inna jeśli dał byś taki olej do zbadania i porównał z nowym to by wyszło jaki to ten olej jest "czysty"