Graczem bÄdÄ câŚ
Żadko szukam proad na forum ale problem trawi mnie już 3 mc.
Z hamulcami zawsze bylo zle, wymienilem tarcze klocki bembny i szczeki przy bebnach caly mechanizm samo regulacji.
Dalej hamuje kiepsko, pedał w podłodze, raz łapie z piskiem przod, raz wogle bez pisku.
nie da sie tak bezpiecznie jezdzić.
dzis odpowietrzyłem cały układ i zmieniłem płyn.
Przez pół roku nie ubyła ani kropla płynu więc nie zakłąda wycieku zadnego poza tym wszedzie sucho, servo tłoczki cylinderki.
Doradźcie coś, pedał łapie na samym końcu bardzo słabo :/
Pompa pada.
Moźe, w piątek wymienie gumki, ale jak kiedyś w innym aucie pompa szwankowała to było widać jakieś wycieki na niej, zreszta układ by sie chyba zapowietrzał a ja dzis odpowietrzalem i nie bylo bombli
Witaj!
Myślę,ze Aseramati kieruje Cię na dobry trop...a co do pomp,to bywa z nimi różnie,kiedyś miałem podobny przypadek,choć w innym aucie,lecz to nie istotne.Pompa zazwyczaj puszcza od serwa i wystarczy,że przepłynie tam niewielka ilość płynu,której nie będziesz w stanie spostrzec,bo przepłynie do serwa,a jeśli puści choć troszkę,to lipa,hamulce się zapowietrzają.Gdy będziesz odpowietrzał przy kołach,to ciężko od razu przepchnąć to powietrze.Odkręć ją i osuń od serwa i luknij,czy nie ma kilku kropek płynu,jeśli będą to znaczy,że jest do wywalenia i jak coś proponuję kupić nową,za 86 zł,czy cóś,bo uszczelki do wytartego korpusu,to krótkotrwałe lekarstwo do którego się będzie za jakiś czas wracać.
Pozdrawiam.
PS...jeśli nie odpowietrzałeś pompy,to zrób to.