Graczem bÄdÄ câŚ
Witam.
Mam następujący problem - od czasu do czasu na wyższych obrotach ( 5 bieg prędkość 100+ km/h, czwórka 90, trójka 80 - wartości trochę na oko ) silnik traci moc, tj chodzi ale zachowuje się tak jakbym puścił pedał gazu. Prędkość spada do momentu puszczenia pedału i wciśnięcia na powrót. Prędkość podskoczy do poprzedniej i znowu to samo.
Nie dzieje się to zawsze, ale póki co nie widzę zależności. Gdzie szukać winnego? Ostatnio troche strachu sie najadłem kiedy nagle przestałem przyspieszać w momencie wyprzedzania.
możliwe ze pada ci pompka paliwa koszt ok 37 zl sprawdź czy pompka nie zyga olejem lub benzyna , przy okazji wymiana filtra paliwa jak nie był wymieniany
filtr paliwa i powietrza sprawdź
Gdzie jest zlokalizowana pompa? Wczoraj wlazłem pod samochód i rzeczywiście bak od góry jest obryzgany paliwem, nie jestem pewien ale możliwe że olejem też.
Gdzie jest zlokalizowana pompa?
Pompa paliwa znajduje się w komorze silnika po prawej stronie filtra powietrza za aparatem zapłonowym.
Wczoraj wlazłem pod samochód i rzeczywiście bak od góry jest obryzgany paliwem, nie jestem pewien ale możliwe że olejem też.
Olejem napewno nie, bo skąd by miał się tam wziąć.
sprawdz bak czy nie dziurawy i przewody paliowowe.
nie ubywa ci paliwo?
sprawdz bak czy nie dziurawy i przewody paliowowe.
nie ubywa ci paliwo?
Skoro to jest od góry to stawiam bardziej na przewody. Paliwo troche kapie, ale widze to bardziej na plamach na chodniku niż po wskazaniach.
Mam ten sam problem u siebie lecz napewno nie jest to pompka paliwa bo mam nowa. nie przeszkadza mi to az tak bo mam tikacza z gazem i wiadomo ze większość jeżdżę na gazie. Ale po przełączeniu na paliwo tez na wyższych obrotach jak wcisnę mocniej pedał to auto jak by przestawało dostawać paliwa. U mnie jest wszystko suche wiec co to może być?
Moj wujek miał escorta i miał tak samo i okazało sie ze to przepustnica Paliwa
jeszcze jedna sprawa... przewody dolotowe przy gazniku...z czasem gumowe przewody parcieja i zaciaga sie lewe powietrze..mialam identyczne objawy...nagle jade...i na 3 niechce wiecej niz 40...na 4 -50...ja mysle co jest... ipatrze...sleipie...i przypadkiem dotknelam reka i zauwazylam nadpekniety, sparcialy gumowy przewod.. odrazu wymienila...a jak sie pogoda poprawi..wymienie pozostale i bedzie cycuszek