Graczem bÄdÄ câŚ
Witam. Wiem, jest wiele podopnych wątków, lecz nie ma tutaj żadnej odpowiedzi, więc z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi Ostatnio zerwała mi się linka od ręcznego, została wymieniona ręczny pięknie zaciąga już na 5 ząbku. Mechanik powiedział że ciężko dośc chodzi jeden tłoczek z tyłu, oraz zapieczony był jeden samoregulator (w tym samym kole). po naprawie okazało sie że hamulec nożny praktycznie nie hamuje, bierze od samego dołu (wcześniej było niewiele lepiej) ale teraz aż strach jeżdzic. wyczytałem że trzeba zmienic płyn. więc odkręciłem wszystkie odpowietrzniki i płyn strasznie powoli schodził przy pomopowaniu. potem dolalem nowego i okazało się ze wogóle nie da się odpowietrzyc. zacząłem za radą mojej książki od tico od przodu. i tam wogole płyn nie wycieka, hamulec nie wpada ani trochę. co więcej nagle sprzęgło stwardniało jak włączyłem silnik, a ten z kolei strasznie się dusił(bo pewnie pompa nie mogła zassac płynu) pytanie co zrobic? Pompa wymieniona jest poł roku temu, nie jest to na pewno sprawa bębnów ,klocków wszystko jest w miarę nowe ponad rok. może jakas sprężyna? może trzeba wyregulowac? Pozdrawiam Michał
Zbytnio nie mam pomysłu co to może być bo aż taki obeznany nie jestem, ale korci mnie jednak jedno... Po co samemu się za to zabierałeś??
Właśnie ręczny naprawiał mechanik, a na reszte już nie ma pomysłu. a pojechac bez diagnozy i pomysłu do mechanika...wiadomo jak to się kończy-przegrzebaniem portfela. a co do wymiany płynu-to w desperacji poradził mechanik, a odpowietrzałem już i nie stanowiło to dla mnie problemu. Grubszej naprawy oczywiscie sam nie będę się podejmował
a odpowietrzałem już i nie stanowiło to dla mnie problemu. Grubszej naprawy oczywiscie sam nie będę się podejmował
Sam odpowietrzałeś hamulce?
Personalnie nie sam bo sa potrzebna tak mi sie wydaje dwie osoby. przynajmniej ja znam taki sposob