Graczem bÄdÄ câŚ
Witam
Wczoraj przydarzyła mi się nie zbyt fajna sytuacja, wpadając w dziurę urwałem prawie prawe przednie koło, odkręciła mi się nakrętka od sworznia wahacza, sworzeń wyskoczył, koło się skrzywiło, wypadła półoś i biegi się skończyły. Na dodatek zablokowałem prawie całą ulicę, nie mogłem ruszyć, na hol też nie dało rady bo błotnik zaczął się wykrzywiać, pozostała laweta - jednym słowem masakra...
Na szczęście obyło się bez lawety, sworzeń udało mi się włożyć i doholować auto do domu...
Ale półoś wypadła i podwiązałem ją prowizorycznie żeby tylko doholować auto...
Pytanie mam takie czy dam radę to jakoś naprawić w domowych warunkach czy pozostaje mi wizyta u mechanika
Zrobiłem parę fotek, na półosi wykrzywiona jest trochę gumowa osłona przynajmniej tak mi się wydaję, na pewno sworzeń jest do wymiany...
Miał ktoś podobną sytuację i czy ktoś wie jak się do tego zabrać??
Będę wdzięczny za pomoc
na stronie twojego urzegu miasta powinien byc wniosek albo najlepiej zajdz do nich. powiedz ze zniszczyles sobie samochod po przez dziure w drodze. wypelnisz go zlozysz, i miasto pokryje koszty naprawy.
i tagow uzywaj
http://motoryzacja.interi...CFc0SzAodnEhBLg
tak ale problem w tym, że nie zrobiłem żadnych zdjęć w miejscu tego zdarzenia, nie wzywałem też policji ani straży miejskiej, sam doholowałem auto do domu...
(a to wszystko jest wymagane to ubiegania się o zwrot kosztów)
Wydaje mi się że to zbyt dużo zachodu, formalności i chodzenia za tym po urzędach żeby dostać zwrot pieniędzy za naprawę.
Dlatego chciałbym to jakoś sam naprawić własnymi siłami i tanim kosztem, nie mam też zbytnio czasu żeby za tym chodzić, a z drugiej strony nie jest to mercedes tylko auto warte nie więcej niż 2 tys zł.
Moim zdaniem trochę odwaliłeś powinieneś zadzwonić po policje oni by przyjechali zobaczyli by co jest wezwali by technika który zrobił by zdjęcia i sporządził notatkę i wtedy byś mógł się ubiegać o odszkodowanie u zarządcy dróg. A teraz to lipa .
no lipa, ale odkręciła się nakrętka od tego sworznia i on wypadł z mocowania, (wahacz nie skrzywił się), więc był to efekt dłuższego czasu jeżdżenia po dziurach, a nie wynik jednorazowego wpadnięcia w dziurę, sama dziura nie była tak duża, nie jechałem też szybko 30-35 km/h.
Sytuacja wyglądała tak, że przy prędkości około 30 km/h przejechałem przez tą dziurę, moze nawet 2 albo 3 dziury nie był to żaden krater dużych rozmiarów, na całej ulicy takich dziur jest setki, nie miałem już jak ominąć bo auta z przeciwka jechały...
i wtedy coś zaczęło się trzeć, zatrzymałem się żeby sprawdzić, pomyślałem że kawałek lodu wpadło między koło a nadkole, ale tarcie nie ustępowało i postanowiłem zawrócić bo do domu miałem nie daleko (jakieś 400m) i sprawdzić to, ale w momencie zawracania przejeżdżając przez utworzone przez lód koleiny zatrzymałem się (bo biegi przestały działać) i koniec ... wtedy wypadła półoś a ja zablokowałem 3/4 ulicy stojąc prawie w poprzek jezdni...
Mało tego kierowca autobusu nie mógł przejechać (a raczej nie chciał bo by się zmieścił) wyszedł i zaczął wyzywać, że zadzwoni po straż miejską i wlepią mi mandat że blokuje ruch - (dlatego nie chciałem wzywać żadnej policji), tak mi ciśnienie podniósł debil jeden, że wziąłem klucz do odkręcania kół i pogoniłem gnoja
(efekt był taki, że jednak się zmieścił i pojechał dalej)
Dlatego chciałem odjechać stamtąd jak najszybciej a nie czekać na policję i dostać jeszcze mandat + lawetę.
Masz pogietą felgę? Czyli wszytko przez nakrętkę a nie przez dziurę, odkręcił Ci się sworzeń i wpadek w dziurę wyrwał półoś, dobrze ze nie odpadło koło przy większej prędkości...
Pytanie mam takie czy dam radę to jakoś naprawić w domowych warunkach czy pozostaje mi wizyta u mechanika
jak masz pojęcie jak za to się zabrać to tak, ale przydałby sie kanał.
dokładnie tak, odkręcił się ten sworzeń, a półoś wypadła, felga jest cała, jakbym jechał szybciej kto wie może koło by odpadło całkiem.
Mam kanał, właśnie udało mi się go dopchać do garażu, z wymianą sworznia nie ma problemu, klucze też mam, tylko nie wiem jak zabrać się za tą półoś, stwierdziłem że wymienie ją całą bo zauważyłem że przetarła się troszkę gumowa osłona widoczna na zdjęciu, (chyba że można wymienić samą tą gumę),
jeśli wymieniał bym całą półoś to o czego trzeba zacząć? czy potrzebne mi są jakieś specjalne narzędzia??
(chyba że można wymienić samą tą gumę
tak to jest osłona półosi.
jeśli wymieniał bym całą półoś to o czego trzeba zacząć?
od ściągnięcia tarczy, odkręcenia przeguby z piasty
udało mi się wszystko poskładać do kupy, ten sam sworzeń i półoś też ta sama...
I spoko, przejechałem 5 km i jest OK, ale zauważyłem lekkie drgania, które przenoszone są na cały samochód, co może być tego przyczyną??
Wydaje mi się że poskładałem wszystko tak jak powinno być, czy skrzywiona półoś może być tego przyczyną??
co może być tego przyczyną??
Koło do wyważenie? Sworzeń do wymiany?
czy skrzywiona półoś może być tego przyczyną??
Jak napisałeś jechałeś wolno (zawracałeś) wątpię aby półoś się wykrzywiła.
czy skrzywiona półoś może być tego przyczyną??
nie wiem czy da się skrzywić półoś, ona jest z twardego materiału. i raczej powinna pęknąć niż się krzywić.
ale zauważyłem lekkie drgania, które przenoszone są na cały samochód, co może być tego przyczyną??
sprawdź dobrze czy nie masz wgniecionej felgi. Sprawdź amortyzator i jego mocowanie.
czy skrzywiona półoś może być tego przyczyną??
nie wiem czy da się skrzywić półoś, ona jest z twardego materiału. i raczej powinna pęknąć niż się krzywić.
Jest tylko powierzchniowo utwardzana i to przeważnie na końcach na wieloklinach, aby się nie wycierały zbyt szybko.
Cytat: Jest tylko powierzchniowo utwardzana i to przeważnie na końcach na wieloklinach, aby się nie wycierały zbyt szybko.
nie wiem być może, tak jest, koledze kiedyś w lagunie po wypadku nie wygięła się tylko pękła.
Czlowieku, wymien ten sworzen, od tego po czesci zalezy Twoje zycie a kosztuje z 30PLN
Polos mogla sie lekko wyiac i moze byc powodem bicia. Sprawdz tez czy felga nie jest krzywa.
Czlowieku, wymien ten sworzen, od tego po czesci zalezy Twoje zycie a kosztuje z 30PLN
Polos mogla sie lekko wyiac i moze byc powodem bicia. Sprawdz tez czy felga nie jest krzywa.
Kup nowy z nową nakrętką i dokręć porządnie, żeby złapało na stożku sworznia i otworu w zwrotnicy.
Na tych elementach nie ma co oszczędzać, dlaczego- kol. Ziemniak pisze powyżej.