[Tico] Problem z hamulcem.

Witam serdecznie, mam następujący problem.

07.01.2010 odebrałem mojego Tico z warsztatu mechanicznego gdzie miał wymieniane hamulce. Zasadniczo zrobiony cały tył oprócz bębnów a z przodu założone nowe klocki hamulcowe. Dodatkowo zrobiony rozrząd. I tak, od razu po wyjeździe z warsztatu dało się słyszeć hałasowanie w prawym przednim kole, nie było bardzo duże niemniej słyszalne - coś się tłukło. Wykonałem telefon do warsztatu gdzie Serwisant powiedział iż może to być normalny objaw, hamulce nowe więc się muszą ułożyć - jeździć ostrożnie i obserwować. W związku z powyższym stwierdziłem iż ok więc w piątek trasa do pracy i z powrotem, w sobotę tak samo, niedzielę samochodzik przestał a w poniedziałek w drodze do pracy hałas ustał zaczęło sie natomiast jakieś piszczenie - w sumie koło trochę było ciepłe i tak jakby pedał hamulca lekko zaczął bić. Niemniej wtorek autko przestało a wieczorem odwiozłem do warsztatu skąd odebrałem je w środę czyli 20. Zasadniczo dowiedziałem sie iż pęknięta była jakaś blaszka, naprawa trwała ok 30 minut (ja dzwoniłem po 8 rano a około 8:40 było autko do odbioru) niemniej mam teraz kolejny problem z tym hamulcem gdyż przy mocniejszym hamowaniu bije i to mocno pedał hamulca, przy bardzo mocnym trzęsie kierowncą. Czy możlie jest iż uszkodziła się tarcza? Jeśli tak to dlaczego? Źle założony klocek? Przed serwisem nie miałem problemów z hamulcami, tzn, były słabe ale przód nie dawał żadnych oznak. Czy da się tarczę jakoś naprawić tanim kosztem? Czy też warsztat powinien usunąć usterkę we własnym zakresie? Profilaktycznie autko stoi pod domem, jutro wracam do warsztatu niech popatrzą. Pozdrawiam serdecznie.

---

Skoro wczesniej nie było takich objawów ..........trzeba reklamowac. Bzdętne tłumaczenie mechanika,że hamulce muszą się dopasować w ten sposób. .To fak,że muszą......ale nie może byc drganie na kierownicy i bicie na pedale ......to nie abs. Może koło ma bicie i stąd te drgania , źle jak wina tarczy. Tylko reklamacja.
Wróciłem do warsztatu i zareklamowałem. Najpierw coś tam czyścili niby miało pomóc ale jazda próbna wykazała jeszcze większe bicie. To lekko zeszlifowali tarczę prawą - po tej stronie co był problem z klockami co wymieniali i jest spokój.
Zasadniczo zakładu Euromot z Choczni nie polecam. Pomijam już kwestię ile wzięli za robociznę, ale fakt iż trzy razy musiałem się fatygować żeby mi zrobili hamulce. Wychodzi na to iż nikt z nich po naprawie nie przejechał się Tico. No nic, ja ich więcej nie odwiedzę.
Rzeczywiście trochę spartolili.
O pieniążkach zazwyczaj się nie rozmawia, ale w tej sytuacji mógłbyś zdradzić, ile zapłaciłeś za usługę?

Uzupełnij profil, bo nijak nie mogę się domyśleć skąd jesteś?

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

nomegusta.xlx.pl