Graczem będąc…

Witam.
Mam taki problem. W mojej Nexii "dzwoni" w przednim zawieszeniu od strony kierowcy.
Dok³adnie odg³o¶ jest taki jakby podskakiwa³a skrzynka z kluczami. Dzieje sie tak gdy wjade w dziure. Gdy naje¿dzam na wybój jest ok.

Niechcia³ bym odrazu sugerowaæ dopowiedzi ale podczas oglêdzin stwierdzi³em ¿e guma na ³±czeniu (jakby to opisaæ) "anortyzatora" z dr±¿kiem kierowniczym (chyba dobrze nazwa³em? Taki prêt, który wchodzi do komory silnika) jest pêkniêta.
Czy to mo¿e powodowaæ dzwonienie?
Czy ewentualna wymiana jest do przeprowadzenia w warunkach "domowych"?

Z góry dziêki za odpowied¼?


Chodzi ci o koñcówkê dr±¿ka kierownczego raczej to nie ona dzwoni raczej co¶ na kolumnie MC PERSONA co¶ le¿y albo sprê¿yna pêk³a
ja mam to samo tylko z ty³u! Myslalem, ze to klucze, ale wszystko pouk³adalem dokladnie a efekt zosta³! Slysze to kiedy przejezdzam przez spowalniacze najczesciej. Co to moze byæ?
ja mam to samo tylko z ty³u! Myslalem, ze to klucze, ale wszystko pouk³adalem dokladnie a efekt zosta³! Slysze to kiedy przejezdzam przez spowalniacze najczesciej. Co to moze byæ?

U ciebie to ja na 90% podej¿ewam co to mo¿e byæ. Jak wejdziesz pod auto i dojdziesz do belki zawieszenia tylnego to przez ni± przechodzi dr±¿ek skrêtny który jest na koñcach skrêcony po 1 ¶rubie. ¦ruba ta potrafi siê rozkrêciæ. Wtedy ten dr±¿ek ma luz i wydaje taki metaliczny d¼wiêk.

Sprawd¼ mo¿e dobrze u ciebie typuje


i mam to skreciæ?
te¿ mia³em co¶ takiego, ale jak wjecha³em na tak dziuraw± i po³atan± drogê to mu siê odechcia³o ju¿ dzwoniæ i mam spokój, Spróbuj mo¿e pomo¿e he he
i mam to skreciæ?

Tak
ja mam to samo tylko z ty³u! Myslalem, ze to klucze, ale wszystko pouk³adalem dokladnie a efekt zosta³! Slysze to kiedy przejezdzam przez spowalniacze najczesciej. Co to moze byæ?

U ciebie to ja na 90% podej¿ewam co to mo¿e byæ. Jak wejdziesz pod auto i dojdziesz do belki zawieszenia tylnego to przez ni± przechodzi dr±¿ek skrêtny który jest na koñcach skrêcony po 1 ¶rubie. ¦ruba ta potrafi siê rozkrêciæ. Wtedy ten dr±¿ek ma luz i wydaje taki metaliczny d¼wiêk.

Sprawd¼ mo¿e dobrze u ciebie typuje

Niestety to nie to
Wyciagna³em ten styropian z kluczami i dam znaæ jak wróce z przejazdzki czy pomog³o
A mo¿e byæ to jak±¶ tuleja metalowo gumowa pod amortyzatorem-sprê¿yn±?

Chyba dzisiaj podniose nexusa, zdejme ko³o i sam zobaczê.

Mam nadziejê ¿e bede w stanie sam co¶ naprawiæ...

Dzieki za dotchczasowe rady.
By³em na diagnostyce i wszystko jasne... pêk³a sprê¿yna!

Tak przy okazji, mo¿e nie bêdzie trzeba otwieraæ nowego tematu...a no¿e ju¿ gzie¶ to by³o.

Czy przy wymianie sprêzyn b±d¼ amortyzatorów trzeba wymieniæ górny ³±cznik elastyczny kolumny z ³o¿yskiem?
Pytam bo nie wiem czy mechanik nie chce mnie naci±gn±æ?
Mam ksi±¿kê WK£ ale tam nie znalaz³em nic na ten temat.
Z góry dziêki za odpowied¼
A mi piszczy i dzwoni jak na zardzewialych torach tramwajowych cos z przodu ale co to nie mam pojecia bo i springi i amory nowe. Piszczy tylko na nierownosciach. Myszy pewnie podskakuja na nierownosciach i piszcza hahaha.
A tak na serio to nie mam pojecia co to moze byc.
Muze glosniej zapodaje i nie slysze piszczenia
By³em na diagnostyce i wszystko jasne... pêk³a sprê¿yna!

Tak przy okazji, mo¿e nie bêdzie trzeba otwieraæ nowego tematu...a no¿e ju¿ gzie¶ to by³o.

Czy przy wymianie sprêzyn b±d¼ amortyzatorów trzeba wymieniæ górny ³±cznik elastyczny kolumny z ³o¿yskiem?
Pytam bo nie wiem czy mechanik nie chce mnie naci±gn±æ?
Mam ksi±¿kê WK£ ale tam nie znalaz³em nic na ten temat.
Z góry dziêki za odpowied¼

Lepiej zmieniæ, robota ta sama, a szkoda by by³o za jaki¶ czas znowu rozbieraæ aby to wymieniæ.
A mi piszczy i dzwoni jak na zardzewialych torach tramwajowych cos z przodu ale co to nie mam pojecia bo i springi i amory nowe. Piszczy tylko na nierownosciach. Myszy pewnie podskakuja na nierownosciach i piszcza hahaha.
A tak na serio to nie mam pojecia co to moze byc.
Muze glosniej zapodaje i nie slysze piszczenia
Mo¿e sprêzyny ocieraj± o talerz kolumny mcpersona? Unies auto i zobacz czy na sprê¿ynach nie ma ¶ladów po otarciach.

[ Dodano: 2007-06-12, 08:21 ]
aha, i po wymianie sprê¿yn wa¿ne jest prawid³owe ustawienie górnego gniazda sprê¿yny,
radzio, a jak to sie robi>
radzio, a jak to sie robi>
co "jak siê robi??"
no jak te gnioazdo prawidlowo ustawic? Na co trzeba zwrocic uwage :d Bo mam zamiar niedlugo pierwszy raz zyciu calego Mcphersona rozbroic
górne gniazda majê takie "dzióbki" z lewej strony musi byc skierowany do przodu, a z prawej do ty³u. Wtedy sprê¿yna jest prawid³owo ustawiona
Mam takie pytanie gdzie w przednim zawieszeniu znajduj± siê odboje?

Podobno nale¿y je wyminiæ razem z amorkami.
Ja w ksi±zce z wyd. WKL mam ³adny rysuneczek roz³o¿onego zawieszeni na czê¶ci pierwsze i nie mogê sie doszukaæ tych odboii.
Jak bedziesz rozbieral zawias, to napewno je zauwazysz Takie gumowe cycki dwa wielkie Z tylu siedza w sprezynie od gory i od dolu
No to mechanior siê "namaca". Przodu sam siê nie podejme ruszæ.
Nie mam warunków, na parkingu to nie rbota.
Ale ty³ to mam zamiar sam zrobiæ.
Tak pzry okazji to przy wymianie tylnego amorka to jakie¶ gómowe tulejki warto wymieniæ?
To samo dotyczy przodu? Pytam bo nie chcê niespodzianki ¿eby mechanior mi dzwoni³ ¿e jeszce to i tamto trzba i podawa³ swoje ceny.
Z przodu odboje s± pod plastykow± os³on±, jak uniesiesz przód i sprêzyna siê rozci±gnie to mo¿e takiego "ba³wanka" zobaczysz.
W tylnich amorkach na dole jest tuleja metalowo-gumowa(bêdzie w nowym amortyzatorze), o u góry s± gumowe tulejki które powinny byc w zestawie z nowym amorkiem
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •