Graczem bÄdÄ câŚ
Witam.
Problem którego dotyczy niniejszy post nie jest związany bezpośrednio z autkiem Marki DAEWOO, ale z innym Koreańczykiem, którego też użytkuję (na szczęście częściej jako pasażer), a mianowicie HYUNDAIA ATOSA.
Mam nadzieję, że wśród doświadczonym w mechanice użytkowników tego forum znajdzie się jakiś tęgi umysł, który pomoże rozwikłać zagadkę.
Po tym ciut długim wstępie pora na opis problemu.
Auto po dłuższym postoju nawet kilkudniowym odpala bez problemu (zimne). Obroty są podwyższone tak jak powinno by. Po lekkim zagrzaniu się silnika (ok 2 km) zaczynają się problemy. Przy próbie przyśpieszania (nawet delikatnego) auto szarpie, przymula się i nie chce wkręca się na obroty. Dopóki jedzie się ze stałą prędkością to jedyne objawy to lekki zająknięcia w pracy silnika. Jak stanę na przykład na światłach to silnik pracuje bardzo nierówno, nieraz gaśnie sam lub przy próbie ruszenia. ponowne uruchomienie go stanowi nie lada wyzwanie. Jak już z trudem odpali (i z gazem prawie w podłodze), później z jeszcze większym bólem ruszy i jak uda mi się go w końcu trochę przeciągną na wysokich obrotach to problem ustępuje. Znów wraca równomierna praca na biegu jałowym i żywiołowe reakcje na ruchy pedału gazu.
Rozgrzany silnik pracuje jak pszczółka - cicho i wytrwale ciągnie do przodu bodę w kształcie kontenera
Co najciekawsze problemy te występują tylko po dłuższym postoju (dłużej niż dzień) Gdy auto jeździ co dzień może by gaszone - nawet po kilku godzinnym postoju odpala bez problemu i pracuje cały czas tak jak powinno.
Co do czynności serwisowych to wymieniłem kable wysokiego napięcia - trochę ciszej i spokojniej chodzi, ale poza tym żadnych różnic. Kontola filtra powietrza nie wykazała jakiegoś nadzwyczajnego zużycia. Kontrola zbiornika paliwa - wsio ok i czysto jak na sali operacyjnej - zero syfu, śmieci czy szlamu.
Podejrzewam winę o stronie układu zasilania w paliwo bo wskazuje na to brak chęci rozpędzania się.
Proszę o pomoc i ewentualne sugestie
obstawiam zawaloną przepustnicę i silnik krokowy wyczyść wszystko porządnie i problem powinien ustąpić
a i kiedy były wymieniane świece i przewody
Silnik krokowy wyczyszczony, słychać, że działa. Z reszta odpowiada tylko za wolne obroty, a tu jest problem też z wkręcaniem na obroty - tak jakby paliwa brakowało. Kable wymienione miesiąc temu i tak jak pisałem trochę lepiej silnik pracuje ale usterka nie minęła. Najciekawsze jest to, że występuje ona po dłuższym postoju i jak się przegoni auto i regularnie użytkuje to nie ma problemu.
a filtr paliwa wymieniałeś
I możesz dodać do paliwa środek czyszczący wtryski.
Co ze świecami? Napisałeś, że wymieniłeś przewody, a świece?
Świece wykręcałem i nie wyglądały na uszkodzone. Sprawdzałem każdą i dają iskrę. Kolor też właściwy. Co do filtra paliwa to niestety nie udało mi się go wymienić - śruby króćców paliwowych się zapiekły i nie dało się ich odkręcić.
Ogólnie wrażanie jest takie, jakby przy częściowym nagrzaniu za mało paliwa było - za wcześnie wyłączone ssanie czy coś takiego. Osobiście wiążę usterkę z systemem paliwowym, ale nie bardzo wiem gdzie i czego więcej szukać. Może ktoś się orientuje czy to ustrojstwo ma OBD??
Co do filtra paliwa to niestety nie udało mi się go wymienić - śruby króćców paliwowych się zapiekły i nie dało się ich odkręcić.
walcz z tym bo to może być tylko filtr paliwa