ďťż

Graczem będąc…

Witam
Czy ktoś mógł by mi przybliżyć jak wymienić łożysko w leganzie z przodu po prawej stronie.
Nigdy tego nie robiłem w żadnym aucie, a po przeczytaniu opisu do matiza mam wątpliwości czy jest sens bawić się samemu.


obawiam się ,że jeżeli tego nierobiłeś nigdy i jeżeli nie masz zbytniej smykałki do mechaniki to daj sobie spokój i jedż do mechanika to cię dużo niepowinno kosztowac 40-60zł ja za tyle wymieniam ludziom...

Trochę roboty z tym jest musisz wybic potem stare łożysko i nabic nowe a jak nie masz koncepcji oraz sprzętu to tylko je uszkodzisz no i odkdcic śrubę z piasty koła i na tym możesz już klęknąc.. poważnie....
Kolega weeider, ma rację. Sam się z tym nie baw. Ponadto jeśli kupujesz nowe łożysko to nazywa się: "zestaw łożysk piasty leganza przód" nr katalogowy MAR 3173/1 (wg hurtowni Potak)
Powodzenia i pozdr.
Mam do dyspozycji cały warsztat w firmie ojca tyle że specjalizuje się on w naprawie samochodów ciężarowych. Mogę poprosić o pomoc mechanika ale wolę zrobić to sam, mam wakacje (no jeszcze jeden egzamin mam ale już prawie,prawie) i czasu mi nie brakuje.
Będę wdzięczny jeśli mi napiszecie po kolei czynności związane z wymianą łożyska i powiedzcie czy podobnie jak w matizie trzeba użyć prasy hydraulicznej do "nabicia" łożyska.

Z tym klękaniem to przesadzasz, jeśli to zwykła nakrętka z zawleczką jest, to dam radę.
Ostatnio jak koledze pożyczyłem samochód, to ten kapcia złapał i tak mi koło dokręcił (felga aluminiowa) że po 3 tygodniach jak chciałem zamienić z powrotem, to na dwie rury odkręcaliśmy z mechanikiem i jakoś poszło


Tak jak pisał kolega,jak dasz sobie radę z tą nakretką, to już reszta w porządnym warsztacie bez problemu.Bez prasy nie da rady ,ostatnio jak robiłem łożysko w warsztacie znajomrgo mechaniora to nawet prasa hydrauliczna jęczała.Pilnuj żeby równo wchodziło.
Dzięki za pomoc, w piątek się za to zabiorę .
Witam. Łorzysko morzna wymienić bez prasy.Trzeba wrzucić na jakiś czas do zamrarzalki a piaste delikatnie podgrzać i sano wskoczy.Powodzenia
wymieniłem przy użyciu kubusia o wadze 20 kg. uderzane przez tuleje o średnicy identycznej jak łożyska. Huku już nie ma ale coś tak jakby stuka. aż na kierownicy lekko czuć. Nie mam pojęcia co. Nie sądzę żeby łożysko mogło stukać, jak już to huczeć powinno.
Dźwięk wnerwiający, im szybciej jadę tym większa częstotliwosć stuków. Strasznie wnerwiające.
Macie jakieś pomysły co to może być??
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •