Graczem bÄdÄ câŚ
ja jebieeeeee! zmieniłem znowu sprezyny. Kupiłem springi i Amory GT Cupline (amorki do Astry F skrócone o 25mm a springi do Kadeta 60/30) ząłożyłem, nie dosc, ze nexia nie zeszła w dół to skakała na kazdej dziurze, spowlaniacz 5km/h to było za szybko! Kupiłem inne springi tym razem jakies FK (czerwone przód niebieskie tył) z Astry GSi. Niestety moja nexia jezdzi jak jezdziła czyt. skacze jak je*** żaba! Józek Franek (mechanik) powiedział, ze te springi są za krótkie (normalnie jak zaklada sprezyny to je musi na maszynie ugiac czy coś a te normalnie zakładał). Powiedział, zebym przywiózł stare sprezyny na przód i jakos je takim cudem scisnie zeby były krótsze (połaczy ze sobą któres zwoje). Przypominam, ze mam amorki skrócone z Astry F. Czemu takie dziwne rzeczy sie dzieją? :[ Co zrobić?
Kurcze twoja Nexia jest odporna na Springi
Springi są krótsze w porównaniu z oryginałem
według mnie skacze mu dlatego że nie schodzi na glebe i amorki nie pracuja na danej wysokości
tak wyglada porównanie serii i GT Cupline
a nesia nie opiera ci się na odbojach i dlatego nie schodzi tyle ile powinna
ja mam jakieś takie w garażu są od kadetta bertone może chcesz??a nesia nie opiera ci się na odbojach i dlatego nie schodzi tyle ile powinna
Też mi się wydaje że odboje przeszkadzają w zejściu
a wytłumaczcie mi gdzie te odboje są i jak są zmaontowane. WIem, ze je mam bo kupwoałem. Moze to własnie odboje... mozna je źle zamontowac?
oboje to takie gumy załozone na amortyzatorze tez możliwe
Jeśli ci skacze na każdej dziurze to masz za "miękkie" amortyzatory do tych sprężyn. Mi na komplecie od Kadzia GSI (amorki+sprężynki) na dziujach jeździ się jak po maśle.
a nesia nie opiera ci się na odbojach i dlatego nie schodzi tyle ile powinna
tez tak sądze. znam to z własnego doświadczenia. Po zdjęciu odboi auto zeszło mi jeszcze w dół. Przedtem skakało na wybojach jak piłka - po prostu nie uginały się spreżyny tylko opony...
Amorki są średnio-twarde, z tej samej firmy brałem springi, zeby nie było problemów. hmm... no pokombinuje z wywaleniem odbojów i z wymianą amorów na seryjne + springi GSi
z wymianą amorów na seryjne + springi GSi Tylko nie to. Amorki seryjne są za miękkie do sprężyn GSI. Kup amorki do GSI!!!
ale nie moge tak miesiac przejezdzic? Teraz wcale sie drogi nie trzymam, jest strasznie niebezpiecznie.
Ty, a moze koles Ci do gory nogami te sprezyny zalozyl?
też może tak być przecież to nie jest mozliewe że 2 kpl. springów były złe i że nexus nie schodzi na glebe
Może zmień warsztat
Pewnie schodzi w dół do momentu oparcia się o odboje.
-60 z produ to już sporo. ja musiałem wywalic odboje i podcinac elementy plastykowych nadkoli,
i ostatecznie musiałem trochę zmniejszyc glebę.(na razie wstawiłem gumowe pierscienie - ale to tylko chwilowe rozwiązanie)
Ktos nie umie bawic sie w glebe
grosiek, jebnij jakas fote jak masz te sprezyny zalozone z przodu
albo unieś przód auta i pomiędzy zwojami spręzyn dobierz się do odboi. Ostrym nozem je porozcinaj i wywal. zobacz co się wtedy stanie - powinna zejśc w dół
ale nawet na obojach powinna zejśc chociaż troche. Zobaczcie na moją jest nisko i oboje mam załozone
najpierw niech porobi foty jak to wyglada ;D
[ Dodano: 2007-09-21, 11:06 ]
Dopiero pozniej pozwolmy mu podejsc z nozem do auta
Zmien amorki na gazowe markowe które masz szybki czas reakcji bo wszystkie oplowskie amorki są olejowe albo gaz/olejowe i do sportowej jazdy nie da rady. proponuje KYB (Kayaba) przerobiłem ten sam problem na civicu coupe vgen. Wielu mechaników bez obrazy nie wie ocb z przeróbkami i potrafia doskonale naprawiac ale fabryke:( Reasumując zmień amorki na gazowe które maja natychmiastowy czas reakcji w porównaniu do standartu i problem z głowy
viker, archeologia? Zobacz datę ostatniego posta