ďťż

Graczem będąc…

Więc tak, w czwartek wieczór nalałem płynu chłodzącego ponad złączkę (nazywam miejsce łączenia dwóch połówek pojemnika na płyn), sobota dzień - patrze, została reszta płynu, więc znowu dolałem ponad złączkę, wczoraj patrze to samo - 4x mniej płynu. Sprawdzałem i jak na moje oko żadnego przecieku nie ma. Czy jest możliwe, że tak szybko żre ten płyn, żeby go wymieniać co parę dni? A może zły płyn wlewam, bo wlewam borygo - zielony


A masz może instalację gazową??
Płynu ubywa cały czas? Tzn. chodzi mi o to, czy ubywa Ci płynu do zera w zbiorniczku
Nie do zera, ale jest przerażająca resztka, czyli może 1/10 całego zbiornika. Tak, mam na gaz


Jeśli masz na gaz to też może być przyczyna tego ubywania tak bynajmniej mi mechanik powiedział ale tak dużo i tak szybko to raczej jest coś jeszcze... Ja na Twoim miejscu zapytałbym się w jakimkolwiek warsztacie co może być przyczyną, za to się nie płaci a często są mili ludzie którzy Ci odpowiedzą no chyba że znajdziesz tu odpowiedź
Nie kopci?
Jutro mam umówionego gazownika, więc się go spytam czy to może być przyczyną. A za tydzień - dwa jadę do mechanika, który ma obejrzeć wszystko, wiem że on rozwiąże ten problem, ale wolałbym sam naprawić wszystko co jestem w stanie, aby jak najmniej wydać u mechanika P.S. sprawdzałem na zimnym silniku. Na gorącym patrzyłem przewody i chłodnicę, ale żadnego wycieku się nie dopatrzyłem.
A sprawdzałeś czy Ci stan oleju się nie zwiększył? Bo może Ci tam czasem ubywać ten płyn...
A odpowiedz mi kirbi czy zmieniałeś ten płyn czy tylko dolałeś?
A sprawdzałeś czy Ci stan oleju się nie zwiększył? Bo może Ci tam czasem ubywać ten płyn...
Nie patrzyłem. Ale jutro sprawdzę. Jak tak jest to chyba bardzo źle, bo sobie mogę zniszczyć silnik szybko?
I tak nie wydasz mniej ... Lepiej pojechać ze wszystkimi usterkami , serio ..
Wydam mniej - jak mi na papierze pokarze, że dodatkowo musiał naprawiać/wymieniać zbiornik, wymienić filtr powietrza, wymienić olej, i inne bzdety to dodatkowo zapłacę więcej chociażby za samą wymianę (usługę) a to przecież sam mogę zrobić, no może poza wymianą oleju, ale mam znajomego który wymienia, więc po kosztach pójdzie, bez zbędnych dopłat/marż/ itd..

[ Dodano: 2009-04-22, 21:55 ]
A odpowiedz mi kirbi czy zmieniałeś ten płyn czy tylko dolałeś?
Dolewam.
bo sobie mogę zniszczyć silnik szybko?
No możesz i ale nie tak że za 5 km Ci silnik padnie ale musisz jak najszybciej...
No i z tym płynem jeszcze jak to było?

[ Dodano: 2009-04-22, 22:00 ]
Możesz jeszcze sprawdzić czy Ci sie układ nie zapowietrzył bo to może być przyczyną ubywania, ale ja nie wiem jak się odpowietrza...
Ale do oleju zaglądnij, a może płyn jest już stary???
Płyn dolewam. I kupuję na stacji, więc za stary na pewno nie jest. A jak się sprawdza czy się układ zapowietrza?
To zależy jak bardzo się zapowietrzył, czasem objawia się tym że temperatura płynu jest wyższa niż zwykle albo po nagrzaniu silnika masz duże ciśnienie w chłodnicy że jak wlew odkręcasz to płyn wywala na zewnątrz... Najlepiej jest znaleźć koreczek od odpowietrzania i próbować odpowietrzyć ale tak jak mówie nie wiem gdzie to bo sam jestem posiadaczem mojej leni od paru dni i jeszcze nie poznałem co gdzie jak i po co ...

[ Dodano: 2009-04-22, 22:12 ]
Płyn dolewam. I kupuję na stacji, więc za stary na pewno nie jest.
To że dolewasz to nie znaczy że nie jest stary, jeśli był wymieniany rok temu to radziłbym Ci mimo wszystko zmienić przez to że auto jest na gazie i dla rutyny że tak powiem
No właśnie ja dziś zuważyłem w swoim Espero ten objaw jak pojeżdżę i po zgaszeniu na ciepłym silniku otworzę zbiorniczek wyrównawczy( dzisiaj tak zrobiłem bo chciałem dokładnie zobaczyć ile mam płynu) idzie fontanna takie ciśnienie. jak ostygnie jest ok poziom płynu w normie nie wiem co jest przyczyną. Jeśli zapowetrzony to jak odpowietrzyć? Acha niedawno mechanik wymieniał mi cały płyn w układzie i płyn jest i nie ubywa. Temperatura jak pojeżdżę w korkach wskaźnik na 3/4 jak jazda przelotowa lekko powyżej połowy.
jak pojeżdżę i po zgaszeniu na ciepłym silniku otworzę zbiorniczek wyrównawczy( dzisiaj tak zrobiłem bo chciałem dokładnie zobaczyć ile mam płynu) idzie fontanna takie ciśnienie. jak ostygnie jest ok poziom płynu w normie
Czyli wszystko jest w porządku. Nie otwiera się zbiorniczka bo można się poparzyć, właśnie przez to ciśnienie
Ok dzięki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •