Graczem bÄdÄ câŚ
Przejechałem około 90 tyś km . Do tej pory nie słyszałem cichej pracy silnika, ale odkryłem,że pompa wspomagania zaczęła strasznie głośno mruczec. Zlokalizowałem to mruczenie po zdjęciu paska klinowego. Czy muszę ją wymienic-droga,czy da sie to jakoś naprawic we własnym zakresie? Jeśli wymieniac to jak tego szukac (czy to to samo co Nubira1,6)?
Witam, rozumiem, że masz w swoim Rezzo silnik 1.6. Najlepiej by było jakbyś w jakiś sposób postarał się zlokalizować na pompie jej nr katalogowy, na pewno by to bardzo pomogło.
Ja w katalogu Daewoo/FSO znalazłem 2 numery pomp do Tacumy (a w końcu to samo co Rezzo). Są to nr-y 96255693 i 96378188. Ta pierwsza pompa opisana jest jako "pompa wspomagania kierownicy do Tacumy 1.8" i można ją nawet niedrogo kupić tutaj.. Z kolei ten drugi numer praktycznie nie występuje... Pompę można też zapewne zregenerować, ale może się okazać w ostatecznym rozliczeniu, że bardziej opłaca się kupić nową pompę.
Jakbyś zlokalizował nr pompy, łatwiej by było coś znaleźć
Ps. pozdrawiam kolejnego Gdynianina na Forum
Obejrzałem pompę (jak to było możliwe -ze względu na ciężki dostęp) Na korpusie ma wypukły numer 540415

[ Dodano: 2008-11-04, 12:09 ]
Podpytałem w serwisie .Pompa ma numer 96487131 lub nowy 96834916. Upewniłem się,że szwankuje-ruszając za koło pasowe ma mały luz na łożysku. Jak to zdoby w- w serisie chcą 1200 i nie mają.
Ten sam numer ma Nubira 1.6. Na Allegro widziałem takie po 199 zł.
Standardowo z numerami części do Daewoo zwariować można
Faktycznie ta pompa z Allegro wygląda identycznie, no i do tego jest w niezłej cenie... Z kolei cenami części w ASO się nie sugeruj, bo liczą sobie koszmarne narzuty rzędu kilkuset % Mi za moduł poduszki powietrznej, w byłym ASO na Kuśnierskiej, podali cenę 1800 zł, a tymczasem w hurtowni w Łodzi ten sam moduł kosztuje 400 zł!!
Spróbuj jeszcze ewentualnie zadzwonić do Polmozbytu, w Gdańsku na Hallera, oni mają duży wybór części, często w całkiem niezłej cenie. Jak by nie mieli tej pompy, albo byłaby sporo droższa, brałbym tę z Allegro
Z drugiej strony, jeżeli pompa ma luz na łożysku, to może wystarczyłoby łożysko wymienić. Warto by było, abyś poszukał gdzieś w okolicy warsztatów zajmujących się regeneracją takich pomp, niewykluczone, że za niewielkie $$$ dałoby się to naprawić.
Dzięki wszystkim za rady. Znalazłem warsztat który mi to naprawi (rząd -d0 450z) jak również pompę na alegro za 150 z.
Naprawiłem tą pompę. Dla potomnych opiszę. Dość trudno wymontować .Trzeba wykręcać szpilki. W serisie chcieli około 2 tys ,w specjalistycznym warzsztacie regenerowali na poczekaniu (łozyzka ,uszczelniacze 180z). Wyjaśnili mi -przyczyna padania pomp leży w niewielkiej nawet nieszczelności kolumny kierownicy z mechanizmem wspomagania.Pompa dostaje powietrze i szybko potrafi paść..chm..
No i jestem w kropce. Głośny pomruk z pod maski nie ustał.Przy zdjętym pasku klinowym cisza. Spawdziłem luzy łożysk na napinaczu, alternatorze, pompie od klimy,pasek- wszystko wygląda idealnie a ryczy! Może tak ma być, ale kiedyś tego nie słyszałem?
No i jestem w kropce. Głośny pomruk z pod maski nie ustał.Przy zdjętym pasku klinowym cisza. Spawdziłem luzy łożysk na napinaczu, alternatorze, pompie od klimy,pasek- wszystko wygląda idealnie a ryczy! Może tak ma być, ale kiedyś tego nie słyszałem?
Może szczotki w alternatorze albo łożysko sprężarki klimatyzacji jeżeli masz.
Chmm.. Kręciłem alternatorem. Luzów nie ma. Szczotki-za mały przebieg. Sprężarka klimy-przy wyłączonym sprzęgle kręci sie bez oporów i luzów. Jest to co najmniej dziwne.Coś jednak musi mruczeć. Wymontuję alternator i dokładnie obejrzę. zastanawia mnie,że na wewnętrznej stronie paska mam jakieś błyszczące metaliczne opiłki (ślady) ,pasek nie jest popękany.czy to może być oznaka zużycia?
No i dalej jestem głupi. Ponieważ głośny pomruk układów napędzanych paskiem wieloklinowym nie daje mi spokoju zdiąłem pasek i napędzałem wszystkie koła -urzadzenia przy pomocy wiertaki -cisza! Czy przyczyną może być pasek wieloklinowy, czy raczej koło na wale głównym- ma cienką współosiową tyleję gumową i gdyby t am był luz...
No i dalej jestem głupi. Ponieważ głośny pomruk układów napędzanych paskiem wieloklinowym nie daje mi spokoju zdiąłem pasek i napędzałem wszystkie koła -urzadzenia przy pomocy wiertaki -cisza! Czy przyczyną może być pasek wieloklinowy, czy raczej koło na wale głównym- ma cienką współosiową tyleję gumową i gdyby t am był luz...
Może wreszcie kol. zechce sięgnąć po stetoskop i osłuchać poszczególne podzespoły. [ nic prostszego]
Ma pan rację. Pod maskę zagladał już mi tłum ludzi. Wszyscy się dziwią i nie potrafią wskazać przyczyny, a ryk jest dość duży. Ja z kolei trochę dużo jeżdzę. Opisałem co zrobiłem i sam nie mogę się nadziwić. Kupie pasek. Jak to nic nie da będę szukał kółka napędzajacego- tylko nie wiem gdzie.Pozdrawiam.