ďťż

Graczem będąc…

Witam, jestem laikiem w sprawach motoryzacyjnych, więc na wstępie proszę o wyrozumiałość. Otóż kupiłem niedawno Tikaczu i dziś mój tato wyczuł, że śmierdzi gazem pod maską. W sumie myślałem, że to żart z jego strony, ale okazało się to prawdą. Teraz moje pytania: czy ewentualny wyciek(czy jak to nazwać) gazu jest bardzo niebezpieczny? Co to może być? Według mnie, ten gaz czuć z tego rejonu w masce -> http://www.fotosik.pl/pok...33580c3e84.html Czy mówi to coś Wam? Spróbowałem złapać jakiegoś gazownika, jednak bezskutecznie. Proszę o wszelkie porady. Jeszcze zapomniałem dodać, że w ostatnim tygodniu go litrażowałem. Wyszło mi 7,4 LPG/100 km.


Najprawdopodobniej jest pęknięty przewód od gazu. To jest trochę niebezpieczne. Nie parkuj go w garażu bo jak się nagromadzi gaz to może doprowadzić do wybuchu. Jest tez opcja że masz zapchani filtr gazu.
przez zapchany filtr gazu ma smierdziec gazem pod maską no litości...
Prędko do gazownika!!!
Zapewne jakiś przwedzik, rurka stała się nieszczelna. Zapłacisz 40-50 zł i po kłopocie. Mi się tak stało z Nubą - przetarła się rurka.


Przewód jest nieszczelny, musisz go najprawdopodobniej zmienic. Jak kolega wyżej napisał - do gazownika, koszt 50zł. Miałem to samo w swoim Lanosie ;]
Najprawdopodobniej jest pęknięty przewód od gazu. To jest trochę niebezpieczne. Nie parkuj go w garażu bo jak się nagromadzi gaz to może doprowadzić do wybuchu. Jest tez opcja że masz zapchani filtr gazu.

Nie parkuję w garażu, jutro pojadę sprawdzić lub pojutrze (nie będzie to wcześniej niestety możliwe, byłem w sobotę ale nikogo nie zastałem). Pewnie to filtr gazu, bo spalanie w normie (tak mi się wydaje).

[ Dodano: 2009-11-16, 22:37 ]
przez zapchany filtr gazu ma smierdziec gazem pod maską no litości...

NO LITOŚCI, mam prawo nie wiedzieć? Czy takiego prawa nie mam?
Nie interesuje mnie motoryzacja, tak po prostu.
Nie chodzi tylko o parkowanie w garażu u mnie usterka ta ujawniała się podczas pracy silnika bo wtedy w rurce płynął gaz a i rurka ocierała się o coś tam. Wal szybko do gazownika lub jeździj TYLKO na PB.
w moim tico gaz ucieka i widac to golym okiem skoro w okolo tydzien ucieklo prawie 20 l gazu. spostrzeglem ze na elektrozaworze w ktorym podobno znajduje sie filtr gazu zbiera sie strasznie duzo wody. moze to byc zapchany filtr gazu
elektrozaworze w ktorym podobno znajduje sie filtr gazu Filtr gazu przeważnie jest przy reduktorze. Ale trochę masakra 20l przez tydzień. To tak jakbyś trzymał bombę w garażu
Ja jak miałem nieszczelny przewód to jeżdziłem dzień na gazie bo mi cały uciekał jutro będzieś wiedział czy masz gaz w butli czy nie
bylem wkoncu uszczelnic instalacje pan "specjalista" rozlozyl rece i powiedzial ze nie wie co sie dzieje bo wycieku zadnego niby nie ma. wymienil filter gazu przy ktorym osadzala sie rosa i wymienil uszczelke przy tym filtrze na elektrozaworze. co dziwne powiedzial ze to nie moze byc przez zapchany filter a gaz juz nie ucieka niestety gdybym sie nie upomnial to dalej jezdzil bym na starym filtrze o ile bym jezdzil bo kiedy powiedzialem ze trzeba mi uszczelnic instalacje to pierwsze za co sie wziol pan "specjalista" od siedmiu bolesci to regulacja :/ przyjechalem tam na benzynie i nie wiem jakim cudem na benzynie juz potem nie chcial palic :/ do tego gaz byl tak wyregulowany ze musialem trzymac silnik na wysokich obrotach zeby dojechac 15 km do domu :/ tragedia :/

[ Dodano: 2010-05-09, 23:01 ]
i jeszcze jedno mina pana "specjalisty" kiedy zobaczyl w tico butle 60L w bagazniku bezcenna
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •