Graczem będąc…

Witam,

mam taki "dziwny" problem, który wyczu³em od paru dni. Mianowicie odpalam rano auto jadê na benzynie jaki¶ czas i jak wskazówka osi±gnie nieco ponad pierwsz± kreskê prze³±czam na gaz. I po chwili gdy (wyczu³em to na 5 biegu) osi±gnê gdzie¶ 80-90km/h to odczuwam jakby mi "cofa³o auto", taki zastój mocy. Jak depnê to idzie dalej ale jako¶ tak nierówno. I po redukcjach równie¿ da siê wyczuæ to na pozosta³ych biegach.
I trwa to jaki¶ czas i pó¼niej jest w porz±dku. Doje¿d¿am do pracy, gdzie auto stoi 9h i jak wracam problemu nie ma.

Dodam auto nie stoi w gara¿u.


No to k³ania siê wymiana ¶wiec i kabli zap³onowych + filtr gazu i wtedy regulacja instalacji.
Co do kabli, to najlepiej NGK lub Bosch - s± na pewno trochê dro¿sze ni¿ Sentechy, Janmory, czy Packardy (hurtowo podrabiane) ale nie sprawiaj± takich problemów.

A ile instalacja lpg ma "przebiegu"?
No tak my¶la³em, ¿e w koñcu czas zmieniæ kable i ¶wiece i filtr gazu. Gazownik ogl±da³ ¶wiece i mówi³, ¿e jeszcze poje¿d¿e ale od kupna auta (5 ty¶ km wcze¶niej) nic w zasadzie nie robi³em. Wymieni³em tylko filtr powietrza. Instalka jest bedini praktycznie od pocz±tku tj. od 1999. Tak wynika z papierów.
A jaki jest przebieg samochodu?


wg licznika 115 ty¶ ...
Có¿, na pocz±tek warto by by³o powymieniaæ elementy, o których wcze¶niej wspomnia³em. Lanosy z instalacjami lpg s± do¶æ wra¿liwe na problemy z zap³onem, wiêc tutaj s³abe kable czy ¶wiece objawiaj± siê czêsto tym, ¿e samochód szarpie, strzela przy ruszaniu, pracuje na lpg nierówno. Do tego oczywi¶cie filtr gazu + regulacja to te¿ oczywi¶cie podstawa
ok, dziêki za rady. Tak naprawdê to chce sporo teraz rzeczy powymieniaæ. Zalecaj± wymiane rozrz±du (choæ wg papierów wymieniony by³ w 2002 przy 90 ty¶), wymieniony by³ reduktor przed zakupem w kwietniu, wszystko by³o ok poza amorkiem z przodu (juz wymieni³em) i tylnim hamulcem prawym. By³em przy zakupie w obecno¶ci zaufanego mechanika wiêc raczej jestem spokojny.

I tak na forum widzê, ¿e sporo osób wymienia kable i ¶wiece przy lpg, wiêc pewnie czas te¿ na mnie bo nie wiem kiedy by³y wymieniane. No i jeszcze dojdzie filtr gazu.
hmm... wymiana rozrzadu 2002 przy przbiegu 90k a teraz 2008 i przbieg tylko 115k... cos tu nie gra
W³a¶nie te¿ mnie to trochê zdziwi³o, ale najprawdopodobniej on do¶æ d³ugo móg³ staæ bo sporo elementów by³o pordzewia³ych. A poza tym musia³by kto¶ ca³y kokpit wymieniæ, razem z peda³ami i kierownic± bo nic nie jest wytarte ani zu¿yte w ¶rodku.
Jak rozrz±d wymieniany by³ w 2002 roku, to do¶æ dawno... Guma z czasem niestety parcieje, inne elementy siê zu¿ywaj±, a jak co¶ strzeli, to koszt naprawy silnika jest nieproporcjonalnie wiêkszy ni¿ koszt wymiany rozrz±du. Tym bardziej, ¿e nie wiesz czy wtedy wymieniano komplet, czy np. sam pasek, lub ewentualnie np. bez pompy wody...
Daewoo zaleca³o wymianê rozrz±du co 90 tys. km, ale tylko na samym pocz±tku sprzeda¿y Lanosa w Polsce. Ju¿ od pa¼dziernika 1998 zmniejszono ten dystans do 60 tys. km i te zalecenia obowi±zuj± do dzisiaj.
Przy wymianie, oczywi¶cie najlepiej wymieniæ kompletny rozrz±d (pasek + rolka napinaj±ca + rolka prowadz±ca) i do tego powinno te¿ wymieniæ siê pompê wody (która przecie¿ te¿ jest napêdzana tym samym paskiem). Jak stara pompa siê zatrze, to te¿ mo¿e doprowadziæ do pêkniêcia paska.

* Do¶wiadczenie mojego ojca wskazuje, ¿e lepiej robiæ to nawet parê tys. km wcze¶niej... Przy ok. 58 tys. km pêk³ mu pasek rozrz±du - koszt naprawy silnika ok. 2500 z³...

Nie szukaj te¿ okazyjnie tanich czê¶ci na Allegro, bo tam jest od groma podróbek... Najlepiej jest zleciæ wymianê (czê¶ci + robocizna) w jednym warsztacie i zachowaæ potem za to kwit... w razie czego potem nie bêdzie warsztat zwala³ winy na sklep, a sklep na warsztat

No i ostatnia rzecz... ten przebieg (rozrz±d robiony w 2002 przy 90 tys km... a obecnie niby 115 tys na liczniku, czyli przez 6 lat przejechane 25 tys km ) - jeste¶ drugim, czy trzecim w³a¶cicielem?
mechanik patrzy³ na obecny rozrz±d i pasek jest póki co ok. Z tego co wyczyta³em w ksi±¿ce wymieniony by³ pasek i rolki, ale o pompie nic nie pisz±.

Jestem drugim w³a¶cicielem, ale nie kupywa³em bezpo¶rednio od 1 tylko od go¶cia z komisu, który ten samochód kupi³ od pierwszego w³a¶ciciela chyba w lutym i pewnie sporo w nim robi³ bo mam faktury zakupów czê¶ci. I by³ tez malowany, ale nie po jakim¶ wypadku bo na stacji diagnostycznej go¶æ ogl±da³ do¶æ szczegó³owo i stwierdzi³, ¿e nia ma przesuniêtych prowadnic szyb, co by ¶wiadczy³o o wypadku.
Heh... zawsze mo¿esz spróbowaæ jako¶ namierzyæ poprzedniego w³a¶ciciela, zadzwoniæ do niego i spytaæ siê z jakim przebiegiem oddawa³ Lanosa do komisu... mój kumpel kiedy¶ tak zrobi³ jak szuka³ Fiata Multipla i okaza³o siê, ¿e w komisie, po odkupieniu samochodu od poprzedniego w³a¶ciciela, przebieg skrêcili na starcie o 80 tys. km... A w papierach jakim¶ cudem wszystko gra³o z tym co na liczniku...

No nic, wa¿ne aby¶ mimo wszystko dok³adnie sprawdzi³ samochód na pocz±tku, wymieni³ to co nale¿y wymieniæ (pamiêtaj te¿ o oleju, p³ynach - ch³odz±cym i hamulcowym, koszt nie jest wielki, a te¿ nie wiadomo kiedy by³y wymieniane) i oby¶ cieszy³ siê bezawaryjnym u¿ytkowaniem
sorki nie by³o mnie trochê ...

Pietro, masz racjê najwa¿niejsze aby cieszyæ siê jak najd³u¿ej bezawaryjno¶ci±. Reszta jest niewa¿na.

Oleju nie bierze, sprawdzam regularnie.
Powiedz mi tylko tak± rzecz czy jak przyje¿d¿am ju¿ pod dom na lpg to przed zgaszeniem
auta dobrze robie ¿e prze³±czam na benzyne i gasze czy nie. Czy lepiej gasiæ na gazie i prze³±czyæ po zgaszeniu aby odpalaæ z benzyny?
Ja w sumie zawsze gaszê na gazie... A potem przed odpaleniem nastêpnego dnia prze³±czam na benzynê*. W sumie raczej nie ma znaczenia jak bêdziesz robi³ - rób tak jak Tobie wygodniej.
Z ciekawostek - generalnie kiedy¶ raz s³ysza³em tak± opiniê, ¿e przed zgaszeniem silnika warto przejechaæ np. ostatnie 500 m na benzynie, aby z wydechu "wypchn±æ" powstaj±c± na lpg w du¿ych ilo¶ciach parê wodn±... Wtedy ponoæ tak szybko nie skoroduje wydech. Nie wiem ile w tym prawdy, bo t³umik koñcowy wytrzyma³ u mnie 6 lat, tak wiêc z ekonomicznego punktu widzenie, nie ma to moim zdaniem sensu. J gaszê na gazie i jest ok

*Dla upierdliwych - robiê tak poniewa¿ u mnie tryb automatyczny prze³±czy na gaz po "przegazowaniu" do 2500 rpm nawet na zimnym silniku. Nie mam w instalce czujnika temperatury odpowiedzialnego za prze³±czanie w trybie automatycznym na gaz, po przekroczeniu np. 30 st. C przez p³yn ch³odz±cy... Ale i tak w sumie w niczym mi to nie przeszkadza
ok, dziêki za rady.

U mnie wewn±trz auta jest to pude³ko od instalacji gazowej z 3 po³o¿eniami przycisku. Lewa strona to Pb, ¶rodek gaz, a prawa - pali na Pb i po przegazowaniu pow 2500 na LPG. Nie wiem tylko co oznacza czwarta kontrolka na "pude³eczko" oznaczona R. Czy to jaka¶ rezerwa nie wiem. Ale do gazu napewno nie bo jak mi siê to ¶wieci³o to jecha³em noramalnie na gazie...
Nie wiem tylko co oznacza czwarta kontrolka na "pude³eczko" oznaczona R

Na 99% R to rezerwa gazu. Ja na tzw. rezerwie lpg mogê przejechaæ spokojnie nawet ok. 50 km... Dla pewno¶ci, najlepiej zrób jak±¶ fotkê tego prze³±cznika i j± tu wrzuæ...
Ja te¿ gaszê na gazie i jest ok.Mam instalkê tak zrobion± ¿e obojêtnie jak zgaszê to zawsze odpala na pb.Gazownik mówi³ ¿e instalki na wtryskach NIE wolno odpalaæ na lpg je¿eli tak jest ti instalacja jest do kitu.Na pocz±tku te¿ mia³em tak ¿e przy przekroczeniu 2500 obrotów automatycznie prze³±cza³ siê na gaz ale zawsze wystêpowa³o przy tym szarpniêcie autkiem .Teraz zrobi³ mi tak ¿e po przekroczeniu 2000 nie prze³ancza siê w momencie dodawania gazu tylko jak puszczê peda³ np przy zmianie biegu to wtedy wskakuje na gaz.I po tej operacji szarpanie znik³o.
oto ca³y panel od gazu wewn±trz


Hehe Ciekawy prze³±cznik - rzadko spotykany A wiêc tak, id±c od lewej - pierwsza dioda (B) oczywi¶cie sygnalizuje jazdê na benzynie, druga (GAS) - analogicznie informuje o je¼dzie na gazie. Trzecia dioda jest zapewne pomarañczowa i powinna sygnalizowaæ przechodzenie z benzyny na gaz, do tego chyba powinna te¿ ¶wieciæ siê przy je¼dzie na gazie. Ostatnia dioda (R) to informacja o rezerwie. Je¿eli p³ywak jest dobrze ustawiony w butli, na wielozaworze jest dobrze ustawiony, to mo¿liwe, ¿e na (R) zrobisz nawet do 100km...

Edit:
ja mam dok³adnie taki prze³±cznik. Banalny w swej obs³udze - prze³±cznie max w lewo, to sama benzyna, co sygnalizowane jest ¶wieceniem siê tej jedynej prostok±tnej diody na czerwono. ¦rodkowe po³o¿enie, to tzw. "tryb automatyczny", po prze³±czeniu na gaz, prostok±tna dioda zaczyna ¶wieciæ na zielono. Prze³±czenie max w prawo, to sam gaz, z opcj± odpalania "awaryjnego" na gazie. 4 okr±g³e diody ¶wiec± siê ca³y czas na zielono informuj±c o poziomie gazu. Im jest go mniej, to tym razem licz±c od prawej diody po kolei gasn±. Na rezerwie, ostatnia mruga
no to faktycznie ciekawe, raz wyje¼dzi³em gaz do zera i siê nie ¶wieci³o R. Wiêc albo jest faktycznie ¼le ustawiony, a mo¿e dotyczy czego¶ innego. Raz mi siê za¶wieci³, ale wtedy jak prze³±cza³em na benzyne to nie chodzi³ tylko siê dusi³, a jak da³em spowrotem na gaz to gra³o normalnie. Ale ma³o prawdopodobne aby by³o to od benzyny?
A¿ tak zapoznany z instalacjami Bedini niestety nie jestem Ten prze³±cznik widzia³em raz, w Lanosie kolegi i pamiêtam jak t³umaczy³ mi wtedy jego dzia³anie. Zreszt± to by³y chyba instalacje fabrycznie montowane, wiêc teoretycznie w ka¿dym ASO powinni udzieliæ Tobie informacji na ten temat...
ok, dzieka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •